Opis treści
Jest młodszą siostrą jego najlepszego przyjaciela. Jego przyjaciółką. I chce, aby zerwała ze swoim chłopakiem... dla niego
Penelope to niezwykle utalentowana łyżwiarka, której karierę przerwał wypadek. I choć na lodzie nie miała sobie równych, to w życiu uczuciowym zaliczała same dołki i potknięcia. Ma za sobą długą historię nieudanych romansów i za każdym razem, gdy związek dobiega końca, zwraca się do swojego wieloletniego przyjaciela Haydena o wskazówki, jak poradzić sobie z romantycznymi katastrofami, których doświadcza.
Hayden zawsze wspierał Penelope. Nawet podjął się bycia jej doradcą w sprawach sercowych. Ma w tym doświadczenie, ponieważ nie dość, że stworzył popularną aplikację randkową, to wiedzie bardzo bogate i barwne życie uczuciowo-towarzyskie. Dodatkowo, Hayden ma też stuprocentową pewność, że jest zakochany w Penelope. Dotarł do punktu, z którego nie ma już odwrotu, więc musi wykonać swój ruch i wziąć to, czego pragnął od tak dawna. Chce, żeby przyjaciółka rzuciła dla niego swojego najnowszego ukochanego...
Ta historia jest naprawdę SPICY. Sugerowany wiek: 18+
„Rzuć go dla mnie”, Whitney G. – jak czytać ebook?
Ebooka „Rzuć go dla mnie”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Zaczytana Ori 23-07-2024
Zaczytana Ori 23-07-2024
Pełna ciepła i humoru historia, która umili każdy wieczór. Na początku trochę nie mogłam się wkręcić w tę historię, teraźniejszość z przeszłością wydawała mi się niepotrzebna, ale z każdym kolejnym rozdziałem zrozumiałam, że to bardzo fajny zabieg, bo sporo mogliśmy się dowiedzieć i zrozumieć poczynienia bohaterów. Śmieszne, a zarazem smutne były te wszystkie opisy nieudanych związków Penelope, ale czytając to uzmysłowiłam sobie jedno- jak tu nie wierzyć w przeznaczenie? „- Moje imię wymawia się Simon. - Nie będziesz w stanie niczego wymówić, jeśli nie zmienisz tematu” Penelope to roztrzepany i kolorowy ptak, bardzo barwna postać, czasami jej zachowania były trochę infantylne, ale jednocześnie właśnie one dodawały jej uroku. Poza tym uwielbiałam jej konwersacje z Haydenem, które momentami doprowadzały mnie do łez. Swoją drogą chciałabym mieć tyle cierpliwości co ten mężczyzna. On skradł moje serce, w ogóle w pewnym momencie było mi go tak szkoda… zżyłam się z tymi bohaterami. Druga część bardziej mi się podobała bo więcej się działo, ale całość oceniam bardzo dobrze. Końcówka mnie mocno zaskoczyła. Jest to kolejna świetna powieść Whitney, ale czy kogoś to jeszcze dziwi? *To jest moja prywatna opinia. Zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem