Opis treści
Wyjazd integracyjny i udawany związek – czy to może być przepis na miłość?
Już na samym początku swojej przygody z pracą w korporacji Majka musi zmierzyć się z wielkimi wyzwaniami – szefową z piekła rodem, Adą, i koniecznością wyjazdu integracyjnego z nowym zespołem nad Solinę. Na miejscu okazuje się, że nie tylko ona marzy o tym, by pozbyć się przełożonej ze swojego życia. Pewien przystojniak, Leo, pragnie raz na zawsze uwolnić się od zabiegającej o jego względy Ady – i wciąga Majkę w szalony plan.
Udawanie pary przez weekend nie wydaje się wygórowaną ceną za możliwość utarcia nosa dokuczliwej szefowej. Jednak sytuacja szybko zaczyna wymykać się Majce spod kontroli. Udawany związek nie różni się bowiem zbytnio od prawdziwego, Ada płonie żądzą zemsty, a w romantycznych okolicznościach łatwo jest stracić głowę – i serce…
„Weekendowy narzeczony”, Monika Skabara – jak czytać ebook?
Ebooka „Weekendowy narzeczony”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Zaczytana Ori 16-07-2023
Zaczytana Ori 16-07-2023
Dziś przychodzę do Was z opinią najnowszej książki Moniki Skabary. Ten, kto czytał jej wcześniejsze książki musi się przygotować, że ta jest zupełnym przeciwieństwem jej wcześniejszych perełek. Tutaj jest lekko, zabawnie, romantycznie i przede wszystkim za krótko (!). „- Weekendowy narzeczony, powiadasz? Ciekawa propozycja, ale co ja będę z tego miała oprócz satysfakcji, że jej dogryzę?”. Jest to książka idealna na aktualne wakacyjne upały, nie wiem jak Wy, ale ja przy takiej pogodzie zawsze chętniej sięgam po lekkie książki, kryminały odkładam na bok… Przeczytałam ją w kilka godzin i od razu wkręciłam się w fabułę. Wszystko mi się tutaj podobało, nawet nie wiedziałam- a chyba potrzebowałam czegoś lżejszego w wykonaniu Moniki. Mam nadzieje, że w przyszłości znowu dostaniemy podobne historie. Moja romantyczna dusza tego potrzebuję! Myślę zresztą, że nie tylko moja! Polecam bardzo, myślę, że spodoba się niejednej czytelniczce. Tak jak już wspomniałam, sprawdzi się również idealnie na letnie wieczory przy lampce dobrego winka. *To jest moja prywatna opinia. Zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie własnego zdania. Współpraca.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem