okładka Złodziejka książek ebook | epub, mobi | Markus Zusak

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Złodziejka książek Markus Zusak ebook

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Światowy bestseller, na podstawie którego powstał film wytwórni Twentieth Century Fox.

Liesel Meminger swoją pierwszą książkę kradnie podczas pogrzebu młodszego brata. To dzięki „Podręcznikowi grabarza” uczy się czytać i odkrywa moc słów. Później przyjdzie czas na kolejne książki: płonące na stosach nazistów, ukryte w biblioteczce żony burmistrza i wreszcie te własnoręcznie napisane… Ale Liesel żyje w niebezpiecznych czasach. Kiedy jej przybrana rodzina udziela schronienia Żydowi, świat dziewczynki zmienia się na zawsze…

...zasługuje na miejsce obok „Dziennika” Anny Frank oraz „Nocy” Elie Wiesela. Ma szansę stać się pozycją klasyczną.

„USA Today”

Poruszająca i do głębi przejmująca.

„Washington Post”

„Dziecięcy Bestseller Roku” 2008

„Złodziejka książek” autorstwa Markusa Zusaka zdobyła największe uznanie dwóch gremiów jurorskich Nagrody PS IBBY „Dziecięcy Bestseller Roku”, sprawiając, że po raz pierwszy w osiemnastoletniej historii Nagrody obydwie statuetki przypadły tej samej książce. Wydawnictwo Nasza Księgarnia otrzymało dwie statuetki – Małego i Dużego Donga.

Markus Zusak urodził się w 1975 roku. Dorastał w Sydney, gdzie wciąż mieszka z żoną i dwójką dzieci. Jest autorem pięciu powieści, w tym „Posłańca” oraz „Złodziejki książek”międzynarodowego bestsellera, przetłumaczonego na ponad czterdzieści języków.

Jego pierwsze trzy powieści („Moje tak zwane życie”, „Walczący Ruben Wolfe” i nietłumaczona na język polski „When Dogs Cry”, wydana też jako „Getting the Girl”), ukazały się w latach 1999–2001, zdobywając nagrody w Australii i USA.

„Posłaniec” (2002, polskie wydanie 2009) w 2003 roku otrzymał dwa wyróżnienia w Australii: Australian Children’s Book Council Book of the Year Award (Older Readers) i NSW Premier's Literary Award (Ethel Turner Prize) oraz Printz Honour w Ameryce i nagrodę Deutscher Jugendliteratur w Niemczech.

Jednak największy sukces odniosła „Złodziejka książek”. Od pierwszego wydania w 2005 roku powieść przez 375 tygodni znajdowała się na liście bestsellerów „New York Timesa”. Do dziś zajmuje pierwsze miejsca na listach bestsellerów Amazon.com, Amazon.co.uk, „New York Timesa” oraz podobnych listach w wielu krajach Ameryki Południowej, Europy i Azji. Zdobyła liczne nagrody i wyróżnienia oraz została sfilmowana.

Adaptację filmową „Złodziejki książek” wyprodukowała wytwórnia Twentieth Century Fox. W filmie wyreżyserowanym przez zdobywcę nagrody Emmy, Briana Percivala („Downton Abbey”), zagrali m.in.: Geoffrey Rush („Blask”, „Jak zostać królem”), Emily Watson („Przełamując fale”, „Anna Karenina”) oraz Sophie Nelisse („Pan Lazhar”) jako Liesel Meminger, tytułowa złodziejka książek.

„Złodziejka książek”, Markus Zusak – jak czytać ebook?

Ebooka „Złodziejka książek”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Złodziejka książek

O autorze

Markus Zusak

Markus Zusak to australijsko-niemiecki pisarz o austriackich korzeniach, autor sześciu powieści, w tym bestsellerowej „Złodziejki książek”, którą podbił...

    • Złodziejka książek

      Ebook

      45,90 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Złodziejka książek

8,4

47829 ocen / 5 opinii

razem z Lubimy Czytać

Mnie nie porwała

Opinia potwierdzona zakupem

Książki są najlepszym lekarstwem na bolączki duszy - pocieszają, skłaniają do przemyśleń i znakomicie pobudzają gruczoły łzowe;) Są oknem na świat, przyjacielem, który podniesie na duchu i poprawiają humor lepiej niż czekolada! Dlatego tak mocno zżyłam się z Liesel – tytułową „Złodziejką książek”. Romansowanie ze słowem pisanym było jej ucieczką od ciężkich chwil, papierowym teleportem do lepszej czasoprzestrzeni i lekiem na okrucieństwa nazistowskich Niemiec…Ryzykowała, by zdobyć książki, lecz ja zrobiłabym to samo…Chociaż w ciężkich czasach ludzie więcej energii poświęcają, by zaspokoić podstawowe potrzeby – to czytanie odsłania nam kawałek nieba, pozwala marzyć, chcieć więcej i być gdzie indziej…Ze "Złodziejki.." uczyniłabym lekturę szkolną, gdyż to książka o tym, że życie nie jest czarno-białe i nawet w okrutnych czasach w szeregach prześladowców można znaleźć wielkie serca, gotowe ryzykować dla innych swoim życiem...Lubimy wkładać ludzi do mentalnych szufladek, dzieląc ich na takich i siakich i zapominamy, że książek nie warto oceniać po okładce...Dzieło Zusaka otwiera głowę, poszerza horyzonty i każe kwestionować stereotypy oraz patrzeć na innych przez pryzmat tego kim są i co robią, a nie to po której stronie granicy się urodzili . Główni bohaterowie bowiem - rodowici Niemcy - ryzykowali życie, by pomóc żydowskiemu przyjacielowi przetrwać w ukryciu przed okrutnym, nazistowskim wzrokiem...

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

wzruszająca powieść o życiu za czasu Hitlera

Największy hit Markusa Zusaka. Głęboko poruszające... Narratorem jest śmierć, która opowiada historię dorosłego Maksa i małej Lisel. Bardzo mi się podobała, ale moim zdaniem nie zasługuje na 10. Moja ocena : 6/10

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Niesamowite połączenie lekkiego pióra z bardzo trudnym tematem. Warto.

Bywają książki, które pragnie się poznać już w chwili, gdy przeczytało się sam tytuł, nawet nie wiedząc, jakiego rodzaju historię w sobie skrywają. Jednym z takich magicznych tytułów jest z pewnością „Złodziejka książek”. Choć kradzież to przestępstwo, każdy miłośnik literatury wzbudzi w sobie swoiste zrozumienie, jeżeli nie sympatię, do postaci, która tak ukochała sobie książki, że gotowa jest zrobić wszystko, by je zdobyć. „Złodziejka...” to historia, która ma do zaoferowania o wiele więcej, niż początkowo można by przypuszczać. Zaskakuje zarówno fabułą, jak i formą. Choć napisana jest bardzo lekkim językiem, potrafi poruszyć do głębi. Rok 1939. Dziesięcioletnia Liesel dorasta w rodzinie zastępczej w Molching koło Monachium. W pewnym sensie może uważać się za szczęściarę, trafia do troskliwej rodziny, nawet jeśli jej nowa matka do szczególnie wrażliwych i delikatnych kobiet nie należy. Szybko zyskuje akceptację otoczenia, a jej najbliższym przyjacielem staje się sympatyczny chłopak – Rudy. Niestety, nawet jeśli nowa rodzina gotowa jest zrobić wszystko, by tylko ją uchronić, wojna bezlitośnie przenika do życia małej dziewczynki, zadając kolejne, coraz bardziej dotkliwe ciosy. Jej życie wypełniają jednak nie tylko trudne doświadczenia, ale również książki, które pojawiają się w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach, a każda z nich staje się kolejnym, wyjątkowym skarbem dla Liesel... Niektórzy mogliby wyjść z założenia, że „Złodziejka książek” to po prostu kolejna książka opisująca wojnę. Sposób, w jaki do niej podchodzi, jest jednak co najmniej ciekawy. Co prawda czytelnik doskonale zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, jednak chętnie o niej „zapomina”, skupiając się na perypetiach bohaterki. Z jednej strony jest to więc powieść rozgrywająca się w okresie wojennym, z drugiej jednak, choć nie brakuje tu wielu dramatycznych zdarzeń, wojna na swój sposób pozostaje jedynie tłem opowieści. Ciekawa jest również postać narratora, który na swój sposób bierze udział w wydarzeniach, jednak jego interakcja z bohaterami jest bardzo specyficzna. Narratorem książki jest Śmierć, która z sentymentem opowiada losy małej dziewczynki. Kreacja Śmierci nie jest ani trochę odpychająca. Wręcz przeciwnie, może nawet wzbudzać pewną sympatię. Śmierć odcina się od niegodziwości tego świata, po prostu wykonuje swoją pracę, przygarniając dusze, dla których nie ma już miejsca pośród żywych. Nie ma w sobie ani okrucieństwa ani bezwzględności. Jest po prostu przemęczona, bo wojna oznacza dla niej naprawdę dużo pracy. Momentami wręcz ubolewa, że na skutek jakże bezsensownej wojny, ktoś przedwcześnie musiał pożegnać się z życiem. Choć śmierć to jedynie „narrator”, wywody właśnie tej postaci mogą głęboko poruszyć, a nawet na swój sposób pomóc pogodzić się z przemijaniem, czy też z utratą ważnej dla czytelnika osoby. Wykreowana tutaj Śmierć nie wzbudza strachu, to raczej opiekun, który towarzyszy człowiekowi w pierwszych chwilach dalszej drogi. Cała historia, choć pełna poruszających wydarzeń, napisana została ze swoistą „lekkością”, jakby wcale nie dotyczyła okrucieństw wojny, jakby nikt nie tracił w niej życia. Dodatkowo tekst rozdzielają drobne „przerywniki” wyszczególnione grubszą czcionką. Czasem jest to tłumaczenie niemieckiego słowa, jakaś definicja, czasem dodatkowa informacja na temat jednego z bohaterów czy jakaś anegdota. „PYTANKO I ODPOWIEDŹ Kto, waszym zdaniem, musiał każdego wieczoru wycierać ślinę z drzwi? Gratuluję poprawnej odpowiedzi.“ Ten zabieg, jak również prosty język książki sprawiają, że czyta się ją błyskawicznie. Wydarzenia w niej opisane, pozostają jednak w pamięci na bardzo długo. Markus Zusak zdołał zaprezentować czytelnikowi dobrze znany temat w taki sposób, by nie odczuwał monotonni i zmęczenia wojenną problematyką. Zdołał zaskoczyć, poruszyć i zachwycić. Stworzył książkę jedyną w swoim rodzaju. Książkę, którą gorąco polecam.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

A w recenzji pl ludzie wyciągają potem wnioski że śmierć jest mężczyzną - że to celowy zabieg autora itp. ;)

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Złodziejka książek

Złodziejka książek

Markus Zusak,

Ocena czytelników

8,4

47829 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: