Opis treści
Bóg odszedł dawno temu, pozostawiając władzę w niepewnych rękach. A skoro nie wiadomo co dalej, najlepiej zdaniem Archaniołów rozpętać apokalipsę. Nadchodzi koniec i wypada go porządnie zwiastować.
Pech chciał, że Archaniołowie wybrali nieudolnego skrzydlacza, który mimo wytycznych i niemałej mocy spaprał całą robotę. Jedyne, co Gabrielowi przysparza teraz uśmiechu na twarzy to fakt, że niedługo odnajdzie miecz zdradzieckiego Michała i napełni swój kielich ludzką krwią. No i nareszcie pozbędzie się tych wszystkich kłopotów związanych z Upadłym!
Mimo wszystko są na tym i tamtych dwóch światach osoby, którym wizja końca nijak się nie podoba.
Nadchodzi koniec, a z nim On... i wszyscy wyklęci.