Opis treści
Dlaczego oczy wszystkich technologicznych entuzjastów zwrócone były na poczynania Steve’a Jobsa? Jak firma Apple zmieniła nasze zachowania komunikacyjne ? Dlaczego uważam, że nasza kultura zaczęła być poddawana „appleizacji”?
„Przejście na dietę jabłkową” (niejako przymusowe) mogłoby być kwintesencją współczesnej kultury. Apple chce, by każdy człowiek toczył iLife (nieprzypadkowo pakiet oprogramowania służący do obróbki zdjęć, filmów, tworzenia muzyki, dołączany do każdego nowo zakupionego Maca, nosi właśnie taką nazwę). iFilozofia ma być częścią naszego życia. Czy jednak w związku z tym „I” (czyli „ja”) stanie się podrzędne względem „i” („zappleizowanego” przedrostka) i ostatecznie podmiot stanie się przedmiotem? Czy rzeczywiście jesteśmy świadkami postępującej reifikacji? Jaką cenę przyjdzie nam zapłacić za wybór iLife? Przedstawione problemy znajdą rozwinięcie w kolejnych rozdziałach tej pracy.
Chcąc skupić się na swoistym fenomenie produktów koncernu z Cupertino, pragnę poruszyć kwestie estetyki, designu, antropologii mediów czy też filozofii kultury. Interesują mnie również zmiany zachowań komunikacyjnych, które dokonały się w ciągu kilku lat za pośrednictwem kontaktu użytkowników z tymi technologiami.
Książka obejmuje dwa obszary tematyczne: pierwszy skoncentrowany na produktach Apple, a drugi na analizie tych aspektów (estetyka, desing, antropologia filozofii i kultury), w które wtargnęły opisywane nowe media.
Ze wstępu