Opis treści
Jerzy Franczak - prozaik, eseista, literaturoznawca. Adiunkt w Katedrze Antropologii Literatury i Badań Kulturowych na Wydziale Polonistyki UJ. Redaktor magazynu literackiego w „Tygodniku Powszechnym”. Autor zbiorów opowiadań i powieści oraz rozpraw: Rzecz o nierzeczywistości. Jean-Paul Sartre i Witold Gombrowicz (2002), Poszukiwanie realności. Światopogląd polskiej prozy modernistycznej (2007).
Książka ta przynosi pierwszą całościową prezentację filozofii Jacques’a Ranciere’a na gruncie polskiej humanistyki. Tego rodzaju synteza musi jednak uwzględnić kilka specyficznych czynników. Po pierwsze, Ranciere’a to myśliciel adyscyplinarny, operujący w przestrzeni dyskursywnego niedookreślenia. Jego ambicją pozostaje wytyczanie dróg pomiędzy różnymi domenami, pozwalające zawiesić związane z nimi uprawomocnienie władzy. Podążając tymi drogami, przecinamy terytoria tradycyjnie zarezerwowane dla teorii polityki, socjologii, psychologii, estetyki, historii literatury, itp. Po drugie, wedle francuskiego filozofa wszelkie myślenie zasadza się na ponownym przemyśleniu, przemieszczającym przedmiot z miejsca, w jakim się zwyczajowo ujawnia. Dlatego Błądzące słowa to próba wielostronnej problematyzacji szeregu zagadnień i pojęć (takich jak dzielenie zmysłowego, policja i polityka, nieme słowo, niezgoda i in.). Po trzecie, namysł Ranciere’a wyłania się ze sporu; by zrozumieć oryginalną ideę politycznego upodmiotowienia czy koncepcję emancypacji wyrażoną przy wykorzystaniu figur „mistrza ignoranta” oraz „filozofa plebejskiego”, trzeba zrekonstruować polemiki, z których one wyrastają. Z tego względu pierwszoplanowymi bohaterami tej książki stają się tacy myśliciele, jak Michel Foucault, Pierre Bourdieu, Louis Althusser, Chantal Mouffe czy Alain Badiou. Równocześnie w centrum zainteresowania znajduje się, zgodnie z tytułem, filozofia literatury. Analizom zmiennych historycznie reżimów sztuki towarzyszą interpretacje kanonicznych dzieł, których autorami są pisarze różnych epok (Gustave Flaubert, Max Jacob, Bertold Brecht, Vladimir Nabokov, Philip Roth). Literatura ujawnia tutaj swój utajony polityczny potencjał, albowiem modyfikuje mapę tego, co możliwe do pomyślenia, nazwania, odczucia i zdziałania.