Opis treści
Nieprawdopodobny romans między przedstawicielką prawa i członkiem jednej z największych rodzin mafijnych w Nowym Jorku! Jess Montell za dnia pracuje jako kuratorka, a wieczorami dorabia jako barmanka. Ludzi w swoim otoczeniu dzieli wyłącznie na dwie grupy – dobrych i złych. Nie ma nic pomiędzy. Kiedy spotyka Trace’a Westa na meczu hokejowym, nie zna jego imienia ani nazwiska, ale między nimi natychmiast pojawia się chemia, której nie chce i nie potrafi zignorować. Gdy jednak dowiaduje się, kim jest ten mężczyzna, żałuje, że tego nie zrobiła. Okazuje się, że Trace to nie tylko odnoszący sukcesy wilk z Wall Street, ale również dziedzic jednej z największych rodzin mafijnych w Nowym Jorku! Trace nie pragnął takiego życia, ale nie miał wyboru. Musiał wypełnić swoje obowiązki. A romans z Jess oznaczałby dla niego jedynie kłopoty. Szkoda tylko, że Trace lubi kłopoty. Zwłaszcza gdy są nimi brunetki z ognistym charakterem i nogami do nieba. Oboje wiedzą, że muszą trzymać się od siebie z daleka, ale czasem tak trudno oprzeć się pokusie... Bez względu na to, jak wielkie stanowi zagrożenie.
Zaczytana Ori 07-09-2023
Zaczytana Ori 07-09-2023
Jeśli chodzi o mafie nauczyłam się jednego. Przeczytałam już spooooro książek z taką tematyką i zawsze czułam niedosyt. Zawsze czegoś mi brakowało, miałam wrażenie, że każda kolejna jest podróbką poprzedniej. Z racji tego, że lubię te klimaty, nie chcę psuć sobie radości z czytania i po prostu widząc „mafia” z góry mam niskie oczekiwania żeby się nie zawieźć- tak było i w tym przypadku. I dobrze. Bo właśnie ta mafia była lekka, jak dla mnie mało mafii w mafii. Dla mnie mogłoby być w niej więcej brutalnych opisów. Nie mogłam się na początku w ogóle wkręcić w tę historie. Byłam pewna, że albo jej nie skończę, albo zmobilizuje się- przeczytam, ale będę zawiedziona. Dałam szansę i faktycznie później coś się zaczęło dziać. Końcowe rozdziały sprawiły, że ocena lekko podskoczyła, ale dalej nie jest to moje top pięć, ani dziesięć ulubionych książek. Czegoś mi zabrakło… Nie mogę odebrać tej książce jednego. Akcji. Tutaj dzieje się naprawdę dużo. Począwszy od tajemnic, które występują niemal na każdym kroku, niedopowiedzeń czy wyborów, które nie są takie łatwe jak się wydaje… Jeśli chodzi o naszych głównych bohaterów to totalnie ogień i woda. Dwa różne światy, różne priorytety i wartości. Wydawałoby się, że ta dwójka nie ma prawa bytu… czy tak właśnie jest? Podziwiałam Jess za to, że nie odpuściła jeśli chodzi o relacje z jej matką, niejedna by zrezygnowała i odwróciła się tak szybko jak się da. Denerwowało mnie w niej jednak to, że nie potrafiła się określić, wybrać po której stronie stoi…, a co do Tristana- był mi zupełnie obojętny (co również mówi samo za siebie). Zakończenie było lekkim zaskoczeniem, aczkolwiek przypuszczałam, że pewne sprawy mogą się tak potoczyć- mam na myśli ostatnie zdanie, które sprawia, że większość osób będzie czekało na tom II. A jeśli już mowa o kolejnej części, czy się skuszę? Sama nie wiem, ale chyba nie. Owszem z jednej strony ciekawi mnie jak to wszystko się potoczy, ale z drugiej czuję, że ta historia nie jest dla mnie. Więc chyba odpuszczę. Współpraca reklamowa.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem