Bony podarunkowe na Święta
okładka Czerń rubinu książka | Klaudia Max

Pobierz za darmo fragment ebooka

Czerń rubinu Klaudia Max książka

7,9

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Dodano do koszyka

Koszyk
Promocja

Produkt dostępny Metody dostawy

Zamówienie wyślemy najpóźniej: w poniedziałek

Opis treści

Koszmary z dzieciństwa to tylko preludium do prawdziwego dramatu.

Luiza Dot od dziecka miała wrażenie, że nie pasuje do ułożonego życia jej rodziców. Widziała i słyszała więcej niż zwykli śmiertelnicy, co nieustannie ściągało na nią kłopoty. Jednak dopiero dramatyczne przeżycie przelało czarę goryczy, popychając ją ku tragicznemu końcowi.

Dawid Drwal, najpotężniejszy Wojownik, zmagając się z własnymi demonami, robi wszystko, by ochronić poddanych. Tak samo jak z całych sił próbuje odnaleźć kobietę, którą niegdyś zawiódł. Nie liczy się nic innego. Do czasu, aż na jego drodze staje nieświadoma własnej wyjątkowości Widząca, wprowadzając do jego niebezpiecznego życia jeszcze większy chaos.

W pojedynkę są niebezpieczni i śmiercionośni, a razem stają się niepokonani. Wkrótce będą musieli zmierzyć się z niewyobrażalnie trudną misją: ocalić od zagłady ich Wymiar i zapobiec wojnie, która może pogrążyć miliony istnień. Czy tych dwoje będzie w stanie udźwignąć konsekwencje podjętych decyzji i stanąć oko w oko z przeznaczeniem?

Szczegółowe informacje na temat książki Czerń rubinu

Opinie i oceny książki Czerń rubinu

7,9

141 ocen / 2 opinie

razem z Lubimy Czytać

Wolicie czytać długie czy krótkie powieści? Ja zdecydowanie nie jestem fanką potężnych lektur. Niezależnie czy są wciągające, czy nie, czytanie ich zawsze idzie mi mozolnie. Nie inaczej było w przypadku "Czerń rubinu" Klaudii Max. Obszerna opowieść fantasy o losach dziewczyny, która żyła w kłamstwie od dziecięcych lat. Niektórzy widzą więcej, wiedzą lepiej, słyszą wyraźniej. Mówimy, że mają wyostrzone zmysły, dobrą intuicję. Niektórzy kierują się wyłącznie przeczuciami i zdrowy rozsądek odkładają na półkę. Jednak w tym wszystkim jest coś wspólnego. Odwaga. To dzięki niej możemy zrobić kolejny krok i zaufać naszym i instynktom. Kiedy świat jaki znała Luiza zmienia się bezpowrotnie, to właśnie odwaga trzyma ją na powierzchni i nie pozwala się poddać. Niechciana, zdystansowana, osamotniona, w końcu znajduje miejsce i ludzi, którzy docenią ją za to że jest. Czy będzie dane zostać jej z nimi już na zawsze? Fantastyka jest gatunkiem wyobraźni. Tutaj wszystko jest możliwe, a najważniejszy jest dobry plan na fabułę. W tym przypadku nie mam do niej zastrzeżeń. Ciekawy pomysł, wiele zawirowań i zależności. Można by powiedzieć, że przepis na sukces. Tylko z tym efektem końcowym jest lekki problem. Wiele wątków jest niespójnych, wręcz niedorzecznych i to nie ze względu na brak wyobraźni czytelnika, a raczej niekonsekwencję w chronologii wydarzeń. Na początku jest się rzuconym na głęboką wodę, kiedy czytelnik nie rozumie jeszcze zasad gry, wszystko wydaje się niezrozumiałe i potrzeba chwili aby połapać się w wydarzeniach na tyle by czerpać przyjemność z zagłębiania się w historię, a ta chwila to co najmniej 1/3 książki. Ciekawy pomysł jest bazą udanej powieści, jednak potrzeba jeszcze dobrego wykonania aby przyniosła ona zadowalający efekt.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Ach, te debiuty ! Sięgacie po debiuty? Lubicie po nie sięgać i odważyć się zaufać nowym pretendentom do miana pisarza? Ja sięgam po debiuty, bo czemu nie, czasem uda się trafić na perełkę i na autora, który ma talent. Ale czasem po lekturze zostaje roczarowanie i niesmak. Tak było w przypadku "Czerni rubinu", no niestety. Poznajemy tu życie Luizy Dot, z pozoru normalnej dziewczyny, która studiuje psychologię, pracuje w klubie jako kelnerka. Okazuje się jednak, że Luiza zmaga się z koszmarami z dzieciństwa, a na dodatek zauważa, że trauma powraca. Od dziecka bowiem główna bohaterka widziała i słyszała więcej od zwykłych śmiertelników. Gdy myślała, że się z tym uporała, głosy i znaki powracają. Dawid Drwal, to najpotężniejszy Wojownik, który nagle pojawia się w życiu Luizy i nieźle w nim namiesza. Oczywiście połączy ich gorące uczucie(no naprawdę nikt się tego nie spodziewał), i razem będą musieli stanąć do walki ze złem i je pokonać, by uchronić swoje światy przed zniszczeniem. Opis zapowiadał ciekawą historię, fantastyczną historię, a dostałam zlepek Zmierzchu i Buffy, postrach wampirów. Główna bohaterka jest ciągle w tarapatach, z których wyciąga ją Drwal bądź któryś z jego kompanów. Autorka stara się kreować ją na odważną i nieznającą strachu ani bólu, ale marnie jej to wychodzi, dla mnie Luiza jawi się jako mało rozsądna, bezmyślna dziewczyna, która przyciąga kłopoty jak magnes. No i oczywiście Dawid, superbohater, który dla swojej ukochanej zrobi wszystko, nawet zginie. Czy my już o tym gdzieś nie czytaliśmy? Poza bohaterami, którzy działali mi na nerwy, irytowała mnie akcja książki, która ciągnęła się niemiłosiernie. Praktycznie przez jedną trzecią powieści nic się nie dzieje. Poznajemy tryb życia bohaterki, uczelnia-praca-dom, niby miewa ona jakieś wizje, migreny, dziwne oderwania od rzeczywistości, ale w żaden sposób nie intryguje to czytelnika na tyle, by czytać z ciekawością dalej. W książce panuje też straszny chaos, nie ma rozgraniczeń między kolejnymi scenami, czy to poprzez gwiazdeczki na stronie, czy poprzez sprawny opis. Momentami gubiłam się w akcji, która przeskakiwała tak nagle, że nie wiedziałam w końcu o czym w danej chwili czytam. Podobnie jest z dialogami, które są w dziwny sposób zapisane, czytelnik w pewnym momencie nie wie, który bohater co mówi i do kogo. Za dużo niepotrzebnych opisów, powolna akcja, niesatysfakcjonujące wprowadzenie w świat przedstawiony, szczególnie ten paranormalny. Pomysł na fabułę jest nawet ciekawy, choć ginie w natłoku innych rzeczy, gdyby bardziej skupić się na wątku fantastycznym, a zrezygnować z romantycznego, których jest już przesyt w tego typu książkach, gdyby książkę odchudzić, wyrzucić zbędne rzeczy, które są zapychaczami stron, nadać akcji tempa, przeredagować całość i popracować nad bohaterami i całym wątkiem romantycznym(albo zrezygnować z niego w ogóle) by nie byli tacy wtórni, to być może ten debiut czytałby się lepiej i nie irytował aż tak. Ja rozumiem, że to pierwsza książka autorki, oby kolejne tomy, bo tak wynika z zakończenia tego, były bardziej dopracowane i lepsze, po prostu lepsze. "Czerń rubinu" to książka dla lubiących fantasy, a także dla czytelników cierpliwych, i dla tych, którym nie przeszkadzają podobieństwa do innych książek czy seriali. Ja jestem rozczarowana i zirytowana, ale zanim wyjdzie drugi tom, może mi przejdzie i po niego sięgnę, by zobaczyć jak rozwinęła się autorka i jej kunszt pisarski, w końcu wypadałoby znać całą serię, zresztą jak to mówił Gadulix z "Asterix i Obelix kontra Cezar": "Lubię skończyć, to co zacząłem. Lepiej wtedy śpię", ja także lubię kończyć serie, które zaczęłam. A wy, czytaliście "Czerń rubinu"? Macie ją w planach? Piszcie koniecznie ! Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Novae Res.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Czerń rubinu

Czerń rubinu

Klaudia Max,

Ocena czytelników

7,9

141 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena:
    • Czerń rubinu

      Książka. Broszurowa ze skrzydełkami

      48,99 zł  

    • bumerang