Opis treści
„– Tutaj – powiedział, naciskając nieco powyżej mojego serca – tutaj masz dziesięć poniżej zera. I jesteś bliższa śmierci niż ja”.
Nazywam się Parker. Moje ciało jest oszpecone bliznami, pamiątkami ataku, którego nie pamiętam. I nie chcę pamiętać. Wolę obserwować życie, niż go doświadczać.
Ludzie dookoła śmieją się, całują, rozmawiają – a ja jestem sama, w kącie, obserwując, jak żyją. Nie zależy mi na nikim i niczym. Czuję tylko jedną emocję. To irytacja. I czuję ją bardzo często.
Jeden SMS wysłany pod niewłaściwy numer okazał się moją zgubą.
Ma na imię Everett i jest wrednym, natrętnym, aroganckim facetem, który narusza moją osobistą przestrzeń. A co najgorsze: sprawia, że znów coś czuję.
Zawsze jest ubrany na czarno, jak gdyby wybierał się na pogrzeb. Pewnie dlatego, że tak jest. Everett umiera. Z tego powodu chce spędzić ostatnie chwile swojego życia żyjąc, naprawdę żyjąc. I zmusza mnie do tego samego. Abym zmierzyła się z demonami, które zdusiłam głęboko w sobie. Rani mnie, pomaga mi, uzupełnia mnie. Umiera.
O autorze
Jestem żoną i matką dwójki chłopców. Jeśli nie zmieniam pieluch albo nie mielę jedzenia na papkę, godzinami przesiaduję w Starbucksie. Kiedy tylko tam wchodzę, od razu się uspokajam. Uwielbiam słyszeć swoje imię z ust baristy i wdychać otaczający mnie aromat świeżo parzonej kawy. Choć nie przepadam za jej smakiem.
Kocham muzykę i mam playlistę na każdą okazję. Zespół Queen jest moim ulubionym.
Lubię też oglądać horrory. Szczególnie, kiedy jestem sama w domu. Później gorzko tego żałuję, bo w moim umyśle pojawiają się irracjonalne lęki. Próbuję więc rozładowywać strach pisaniem książek.
I jeszcze jedno. W mojej lodówce jest około dwadzieścia potraw z bekonem.