Opis treści
Józef Białoskórski, sierżant Legii Cudzoziemskiej, w kolejnym tomie wspomnień opisuje poruszający epizod swej żołnierskiej służby, a mianowicie misję poszukiwawczą francuskiej ekspedycji naukowej, która zaginęła w dżungli somalijskiej. Autor ze swoimi towarzyszami broni przybywa z Maroka do Afryki Zachodniej i rusza tropem naukowców, spodziewając się najgorszego. W Somalii bowiem nasilają się bunty plemion przeciwko francuskim kolonizatorom. Idąc tropem zaginionych, legioniści brną przez „zielone piekło”, gdzie dosłownie na każdym kroku grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo zarówno ze strony tubylców, jak i drapieżnych zwierząt, jadowitych węży, owadów, a nawet … roślin. Nieludzko zmęczeni, głodni, dręczeni atakami zbuntowanych plemion, w okrutny sposób mszczą się na mieszkańcach dżungli, mordując bezbronnych i paląc ich domostwa. Białoskórski pisze o tym w sposób chłodny i rzeczowy. Jest przecież żołnierzem Legii, a w niej rozkaz – choćby najbardziej okrutny i bezsensowny – musi być wykonany, a z dowódcami – choćby byli to sadyści i szaleńcy – nikt nie ma prawa dyskutować.