Opis treści
W swoim zbiorze poetyckim Piotr Matywiecki sprawdza warunki zamieszkiwania: w językach, teoriach, poglądach, wierszach, ale też po prostu w PRL-owskich klitkach przydziałowych czy – jak w przypadku samego poety – w lokum należącym dawniej do Tuwima. Poetyckiemu sprawdzeniu podlega także tytułowa „epika” – autor bada wyporność mitów, nośność opowieści, spiżową wytrzymałość spisywanych zdarzeń. Refleksje metafizyczne, wadzenie się z Bogiem i śmiercią – przeplatają się w książce z notowaniem drobnych, codziennych sytuacji oraz szkicowaniem portretów sąsiadów, a epicka Troja niepostrzeżenie przechodzi w przestrzeń Warszawy, z którą Matywiecki od zawsze jest mocno związany. „Epika” – liryczna i dramatyczna, ponadczasowa i aktualna, pisana po swojemu, a zarazem uniwersalna.