Fetyszyzm traktowany jest zazwyczaj jako zjawisko charakterystyczne dla społeczeństw „prymitywnych”, lub jako „perwersyjne” zachowanie pojedynczych jednostek w społeczeństwach rozwiniętych. Hartmut Böhme pokazuje jednak, że często to, co na pierwszy rzut oka jawi się jako przynależne do archaicznych i przedoświeceniowych formacji kulturowych, dzisiaj może być odbierane jako coś znanego, swojskiego i aktualnego.
Książka stanowi monumentalną historię zjawiska fetyszyzmu w kulturze, od czasów biblijnych aż po współczesność, która rzuca zupełnie nowe światło na nasze rozumienie nowoczesności. Dla autora nie oznacza ona bowiem końca fetyszyzującego stosunku do rzeczywistości, lecz jego uniwersalizację w obszarze masowej konsumpcji, polityki i seksualności.
Wyrosły na gruncie dyskursów wczesnego religioznawstwa i etnologii, fetyszyzm stał się w krótkim czasie kluczowym pojęciem służącym odszyfrowaniu fantasmagorii XIX wieku. Ta osobliwa kariera pojęcia, przebiegająca bez jakiegoś odgórnego planu, będzie nas tu interesować najbardziej. Pragniemy zrekonstruować kolejne etapy procesu, w ramach którego fetyszyzm zmieniał swój status: z terminu opisującego inność innych stał się fantazmatem, mającym pomóc wytropić, ująć, nazwać, zlokalizować, sklasyfikować, wyjaśnić, przeanalizować, ocenić, a przede wszystkim usunąć niepokojącą inność tego, co własne. W coraz mniejszym stopniu chodzi o Afrykę, Polinezję czy północnoamerykańskich Indian; w coraz większym o Europę i nowoczesny podmiot (...).