Opis treści
"Jaxson jest arogancki, skłonny do złości i agresji. Ale jest także wyjątkowy, silny i honorowy. Uwielbiam wszystkie jego wady bezwarunkowo i nieodwołalnie. Chociaż on sam nie wierzy w miłość, ja zawsze będę go kochała.
Julia Sinclair
Julia różniła się od wszystkich ludzi, których znałem. Wcześniej nigdy bym nie przypuszczał, że może istnieć ktoś równie dobry i szczery. Im lepiej ją poznawałem, tym bardziej byłem od niej uzależniony. Z każdą chwilą spędzoną razem niszczyła jakąś część mroku, który gdzieś we mnie tkwił. Dzięki Julii moje gówniane życie nie wydawało się takie okropne. I zanim się spostrzegłem, zakochałem się w dziewczynie nie z tego świata.
Jaxson Reid
Niecodzienna para przyjaciół – niewinna dziewczyna o dobrym sercu i powszechnie znany „niegrzeczny chłopiec”. Los sprawił, że ich ścieżki się przecięły, co sprawiło, że powstała między nimi silna więź oraz pojawiła się pokusa, której oboje pewnej nocy ulegli.
Mija pięć lat; Jaxson powraca do jedynej dziewczyny, która była dla niego ważna, aby naprawić błędy przeszłości. Jednak jest ktoś, kto nie cieszy się z jego powrotu. Ktoś, kto uważa, że Julia ma już kogoś, kto o nią zadba i kto nie cofnie się przed niczym, aby ten stan rzeczy nigdy nie uległ zmianie.
Jaxson nie tylko będzie musiał stanąć do walki w obronie Julii, ale również zmierzy się twarzą w twarz z własnymi demonami, dręczącymi jego duszę: uosobieniami śmierci, zepsucia, destrukcji i wojny.
K.C. Lynn pochodzi z małego miasta w Kanadzie Zachodniej. Wychowała się wraz z czworgiem rodzeństwa – dwiema siostrami i dwójką braci. Jej mama częstowała wszystkich sąsiadów przysmakami, które sama piekła, a tata był szanowanym policjantem. Na emeryturze podjął współpracę z wymiarem sprawiedliwości, co do dziś jest inspiracją dla K.C. do pisania romantycznych i pełnych napięć wzlotów i upadków swoich bohaterów.
K.C. wyszła za mąż za swoją szkolną sympatię i mają teraz dużą rodzinę – dwie urocze córki i przystojnych bliźniaków. Nadal mieszkają w małym miasteczku, ale Lynn od zawsze marzyła o zamieszkaniu wśród żargonu i niezdrowych przysmaków Ameryki Południowej.
Słabość autorki do romansów stała się motywacją do napisania jej pierwszej powieści. To wtedy otworzył się przed nią piękny świat, w którym odkryła swoje powołanie… bycie pisarką.
Gdy nie spędza czasu ze swoją cudowną rodziną, autorkę można znaleźć w jej zakątku do pisania, pogrążoną w świecie stworzonych przez siebie niezwykłych postaci i ich historii."
czytaniepogodzinach 21-02-2022
czytaniepogodzinach 21-02-2022
Uwielbiam książki o nieszablonowych historiach i bohaterach. Takie, które czymś się wyróżniają. W których bohaterowie nie są milionerami, tylko zwykłymi ludźmi. A historia o żołnierzu SEAL, który musiał walczyć z demonami i o kobiecie, którą kiedyś zostawił, ale która nadal była dla niego pokusą, bardzo mnie skusiła. Niestety po jej przeczytaniu czuję niedosyt. Historia zapowiadała się super! Motyw przewodni bardzo przykuł moją uwagę. Niewiele jest książek, w której bohater pełni służbę wojskową. Cieszyłam się, że nareszcie trafiłam na normalnych bohaterów i z (jak liczyłam) normalnymi problemami, bo książek o takiej treści bardzo potrzebuję. I o ile początek i rozdziały poświęcone przeszłości Julii i Jaxsona mocno mnie wciągnęły, tak część dotycząca teraźniejszości była dla mnie rozczarowaniem. Bohaterowie byli bardzo irytujący. Oboje. Niby byli przyjaciółmi, ale Jaxson zachowywał się jak pies ogrodnika. Zależało mu na Julii, ale nie chciał się angażować w głębszą relację. Uważał, że na nią nie zasługuje. Jednocześnie odstraszał wszystkich facetów, którzy choćby spojrzeli w jej kierunku. Z kolei Julia pragnęła miłości Jaxsona. I niby miała do niego żal i czuła się zraniona po wszystkim, co jej zrobił, ale momentami, wręcz na siłę pchała się do jego łóżka, przez co było mi jej żal, jak bardzo była w tym aspekcie zdesperowana. Dlatego nie bardzo polubiłam bohaterów. Drażnili mnie swoim zachowaniem i sposobem wypowiedzi. Zwłaszcza Jaxson, u którego przeklinanie było stosowane aż do przesady. Rozumiem, że w niektórych sytuacjach wulgaryzmy są wręcz konieczne, żeby podkreślić emocje, ale w tej książce były stosowane bez względu na rodzaj wydarzenia. Dlatego tak mnie to kłuło. Kończąc kwestię bohaterów – zabrakło mi również więcej tekstu poświęconego służbie mężczyzny. Z przyjemnością poczytałabym więcej o tym wątku. A co z kolei było w tej historii niepotrzebne? Moim zdaniem wątek kryminalny. Gdyby był połączony ze służbą Jaxsona? Super! A tak wydał mi się zbędny. Pomysł na książkę bardzo mi się spodobał. I generalnie dość dobrze mi się ją czytało. Ale było parę niedociągnięć, które sprawiły, że czuję spory niedosyt. Po drugi tom „Walka z pożądaniem” kiedyś pewnie sięgnę, bo jest to miły przerywnik od wszystkich mafii i romansów biurowych
Opinia nie jest potwierdzona zakupem