Opis treści
Życie Magdaleny miało być proste. Kiedy jako dwunastoletnia dziewczynka wprowadziła się do ogromnego domu, poznała zasady, których musiała przestrzegać. Nie rzucać się domownikom w oczy, pomagać matce w obowiązkach gosposi, a najważniejsze - nie utrzymywać kontaktu z braćmi Volkov. Los płata jednak figle, a reguły bywają łamane. Kiedy dwa serca wygrywają wspólną melodię, ciężko jest oprzeć się miłości…
@zaczytana_margaretka 28-02-2022
@zaczytana_margaretka 28-02-2022
Obsesja. Często spotykany motyw, szczególnie w kryminałach i thrillerach. A co kiedy pojawia się w romansie? W dodatku nie jeden, ale aż dwóch bohaterów może dopisać ją do listy swoich zaburzeń psychicznych. Kiedy w grę wchodzi obsesja na punkcie kobiety, z góry wiadomo, że nie skończy się to bez rozlewu krwi. Dla Lazara - Magda, dla Rurika - Lena. Jedna dziewczyna o wielu imionach, wciągnięta w wir mafijnych porachunków. Cierpiąca za cudze grzechy, przeszła piekło z powodu miłości. Zakazana relacja, w którą się w dała jest jak najsłodszy owoc, kuszący by go spróbować. Nie uda się mu oprzeć, wystarczy, że raz posmakujesz, a uzależnisz się na zawsze. Los jednak bywa przewrotny i w najmniej spodziewanym momencie, kiedy Magda myśli, że wreszcie życie zaczęło się układać, wszystko spłonie niczym pudełko zapałek. Zostaną jedynie wspomnienia, ulotne jak pył na wietrze. Pomimo wielu starań nie może już wrócić do tego co było. Została jej jedynie próba zbudowania relacji na nowo, a o powodzeniu tego przedsięwzięcia zdecyduje tylko jedna rzecz - przypadek. Monika Nerc i Paulina Zalecka zgotowały nam niesamowitą, tragiczną historię miłosną. Zgodnie z ostrzeżenie na pierwszych stronach książki, możecie spodziewać się kilku ostrzejszych scen, które nie każdemu przypadną do gustu. Brutalność jest nieodłączną częścią życia bohaterów i choćby stanęli na rzęsach, nie uda im się jej pozbyć. Kto raz wszedł do mafi, żywy jej nie opuści. Chociaż przez sporą część historii towarzyszy nam mroczna atmosfera, znajdzie się kilka rozczulających momentów. Autorki nie powiedziały jednak ostatniego słowa i już w zakończeniu zapraszają nas do kontynuowania przygody z braćmi Volkov. Na pochwałę zasługuje także piękna szata graficzna, która umila czas spędzony z książką.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem