Opis treści
Zestaw powszechnie znanych prawd o polskim społeczeństwie zawiera cechy nader niepokojące: skłonność do narzekania, pesymizm, niski poziom kapitału społecznego, zawiść i wiele innych. Składają się one na syndrom zbiorowości aspołecznej, niezdolnej do współdziałania. Ten negatywny autowizerunek ma całkiem realne konsekwencje. Jeśli wiemy, że Polacy nie są zdolni do współpracy, to wybieramy strategie indywidualistyczne. Trudno jednak rozstrzygnąć, czy wybór strategii indywidualistycznej wynika z niezdolności do współpracy – cokolwiek by to miało oznaczać, czy z przekonania, że ponieważ wszyscy wiemy, że nie jesteśmy zdolni do współpracy, współpraca nie może się udać. Negatywne autostereotypy, które dominują w przestrzeni publicznego dyskursu, wymagają więc namysłu i wnikliwej analizy. Niewykluczone bowiem, że są one nie tyle opisem rzeczywistości, co mechanizmem jej tworzenia, przekształcając przestrzeń publiczną w permanentny dylemat więźnia.