Opis treści
Był taki czas, kiedy tysiące Polaków z ziem wschodnich dawnej Rzeczypospolitej, w wyniku wojny i rewolucyjnej pożogi, utraciło swoje rodzinne domy. Tłumy kresowych uchodźców ruszyły wówczas m.in. do Warszawy, Krakowa, Poznania. A gdy tam zabrakło miejsca – także do Bydgoszczy. Od lipca 1920 r. bydgoskie domy, w których wcześniej królowało głównie twarde niemieckie słowo, zaczęła wypełniać śpiewna kresowa mowa. Razem z byłymi właścicielami pięknych pałaców, okazałych kamienic i skromnych chat trafiły tu cudem ocalone pamiątki, m.in. z Kijowa, Mińska, Sławuty, Humania, Witebska. I właśnie o tym czasie opowiada książka Gizeli Chmielewskiej pt. „Gniazdo zastępcze”.
„Gniazdo zastępcze” to historia „utkana” ze wspomnień kresowych wygnańców, uzupełniona dokumentami i materiałami z międzywojennej prasy, bogato zilustrowana fotografiami. Ta historia opowiada m.in. o rodzinach Dunin-Gojżewskich, Lipkowskich, Nitosławskich, Nowińskich, Podhorskich, Podoskich, Regameyów, Sągajłłów, Woyniłłowiczów, Żeromskich. Przypomina działalność Internatu Kresowego, Gimnazjum Kresowego, również Związku Polaków z Kresów Wschodnich w Bydgoszczy. Przywołuje pamięć o Polakach z Kresów, którzy w mieście nad Brdą musieli zacząć swoje życie od nowa. I tego czasu na pewno nie zmarnowali.