Opis treści
Wszystkie ślady prowadzą do pobliskiego szpitala dla obłąkanych...
Mazowsze, koniec XIX wieku. Spokój niewielkiego miasta burzą mrożące krew w żyłach wypadki na cmentarzu. Pod osłoną nocy, w miejscu gdzie chowano ofiary cholery i ubogich z przytułku, ktoś rozkopuje groby i okalecza zwłoki. Działaniami policji kieruje doświadczony komisarz Połżniewicz. Mimo wzmożonych wysiłków „oprawca” długo pozostaje nieuchwytny. Dodatkowo pojawia się sprawa zniknięcia Adeli, córki rzeźnika, a niedługo potem osiemnastoletni student popełnia samobójstwo. Komisarza niepokoi dziwna koincydencja wszystkich wydarzeń. Tymczasem śledztwo w sprawie zbezczeszczenia ciał – zamiast zmierzać ku końcowi – poważnie się komplikuje. Wszystkie ślady prowadzą do szpitala dla obłąkanych, gdzie dzieją się przerażające rzeczy. Wkrótce pada kolejny trup. Tym razem chodzi o zabójstwo. Wydaje się jasne, że zbrodnia związana jest z profanacją grobów. Najwyraźniej, ktoś zdesperowany gotów jest mordować, by ukryć prawdę.
Tytuł „Jak makiem zasiał” nawiązuje nie tylko do popularnego powiedzenia, oznaczającego martwą ciszę, ale też do dawnego zwyczaju – sypania maku do trumny osób podejrzewanych o to, że mogą straszyć po śmierci…
Anna Trojan ukończyła farmację i etnologię medycyny. Pracuje naukowo, zajmuje się historią leków, głównie XIX-wiecznym lecznictwem. Publikowała teksty naukowe i popularnonaukowe (m.in. w „Gazecie Farmaceutycznej”). W wolnych chwilach pisze wiersze i opowiadania. Jedno z nich („Czym jest śmierć”) ukazało się w zbiorze „Zaułki zbrodni”.