Opis treści
Gdy zadręczasz się przeszłością, możesz nie doczekać nagrody, którą przygotowała dla ciebie przyszłość.
Po latach w życiu Alexandra ponownie pojawia się Emilia. Mężczyzna jest przekonany, że to nie mógł być przypadek – to przeznaczenie znów połączyło ze sobą ich ścieżki. Nowa dla obydwojga sytuacja sprawia, że każde z nich zaczyna odgrywać w życiu drugiego niezwykłą rolę. Ona staje przed trudnymi decyzjami, które spowodują, że bezpieczna bańka, w jakiej żyła, nagle pęknie. On musi nauczyć się ufać i okazywać uczucia, które do tej pory za wszelką cenę ukrywał pod niewzruszoną maską najniebezpieczniejszego człowieka w Warszawie. Czy przeznaczenie pozwoli im cieszyć się tą jedną dobrą chwilą?
@zaczytana_margaretka 16-08-2022
@zaczytana_margaretka 16-08-2022
Historia Hrabii i Nadii była wybuchowa, zaskakująca i bardzo emocjonalna. Po jej poznaniu, miałam ochotę poznać bliżej losy kolejnego bohatera powieści i wreszcie się doczekałam! "Jedna dobra chwila" opowiada o Alexandrze, chłopaku z trudnym dzieciństwem, borykającym się z demonami przeszłości, pełnym słabości, który przez większą część życia jest wycofany i zachowawczy. Akcja tego tomu toczy się zdecydowanie wolniej i spokojniej. Mamy tutaj więcej perypetii, problemów psychologicznych oraz rozwijających się relacji. Wszystko nabiera tempa dopiero na ostatnich stronach książki. Tajemnice wychodzą na światło dzienne, demony zostają przepędzone, a sprawiedliwość wreszcie triumfuje. Tylko życie bohaterów nie będzie już takie same. Emilia nie spodziewała się że po tylu latach jeden przypadek może pociągnąć za sobą tyle nieoczekiwanych zwrotów. Kiedy jedna rzecz zaczyna się walić, zaraz pojawia się światełko w tunelu beznadziejności. Oszukiwana, porzucona, zdradzona przez najbliższych, stara się chronić swoje delikatne serce przed kolejnymi rozczarowaniami. Nie zawsze jednak potrafi obiektywnie ocenić sytuację i jej porywczość bierze górę nad logiką. Mimo wszystko, wystarczy jej chociaż jedna dobra chwila, aby wynagrodzić nawet długotrwałe cierpienie. Jest to książka po którą najchętniej sięgnęłabym jesienną porą. Spokojna, troszkę melancholijna, gdzie optymizm spotyka się z pesymizmem. Możemy poznać bohaterów, ich motywację, pragnienia i żale. Dla niektórych będzie to opowieść o nadziei i szansie na lepszą przyszłość, a dla innych historia o przetrwaniu oraz wycofaniu. Warto poznać ją dogłębnie, aby zobaczyć pełny wymiar twórczości autorki i odkryć czym dla nas jest chwila, która daje nadzieję.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem