Opis treści
„Łuczewskiemu udało się zrealizować niebywale ambitne zamierzenie: napisał nie tylko dogłębną, ale i oryginalną pracę o polityce historycznej. W oparciu o imponującą erudycję „wgryzł się” w teorie z kilku dziedzin (na przykład w badania nad pamięcią zbiorową lub ruchami społecznymi), odważnie „wyostrzył” kilka kluczowych pojęć (polityka historyczna czy kapitał moralny) i przeprowadził świetnie wymyślone badanie porównawcze (Niemcy, Polska, Rosja) w dziedzinie zazwyczaj zagubionej w partykularyzmach studiów przypadków. Dzięki tej kombinacji otrzymaliśmy wielostronne i przenikliwe opracowanie tematu, który często wzbudza tak silne emocje, że w jego analizie obumiera myśl. Tutaj myśli nie brakuje. Napisana w stylu błyskotliwej mozaiki raczej niż systematycznego traktatu, miejscami pedantyczna, a gdzie indziej prowokująca, książka Łuczewskiego jest bogatym w pomysły, acz precyzyjnym przewodnikiem po skomplikowanym terenie, którego kontury są zamazane i niejednokrotnie wypaczone w jazgocie sporów politycznych, nie tylko w Polsce”.
prof. Jan Kubik
„Polityka historyczna stała się w ostatnich latach jednym z najczęściej w Polsce używanych – i nadużywanych – słów. Każdy, kto chce zrozumieć, gdzie to pojęcie się narodziło, jak ewoluowało i jakie konkretne kształty przybierało, powinien sięgnąć po książkę Michała Łuczewskiego. Pasjonujące jest zderzenie praktyki trzech tak różnych krajów, jak Polska, Niemcy i Rosja, odkrywanie różnic, ale i podobieństw między nimi, niekiedy zupełnie nieoczekiwanych. Perspektywa socjologa pozwala wyjść Łuczewskiemu poza zaklęty krąg politycznych sloganów i publicystycznych uproszczeń, daje oddech i dystans, tak bardzo potrzebne w coraz bardziej spolaryzowanej i rozgorączkowanej polskiej rzeczywistości. Nie jest to jednak na pewno usypiająca akademicka lektura. Książka zaskakuje, prowokuje, czasami irytuje. To jej zaleta”.
prof. Paweł Machcewicz
„Książka fascynuje swoim „imperialnym” rozmachem, obejmującym analizę polityk historycznych Rosji, Niemiec i Polski, a zarazem swoją interpretacyjną śmiałością. Z zupełnie nowej perspektywy, osadzonej w koncepcji uniwersalnej walki o kapitał moralny, możemy tutaj zobaczyć nasze spory o Muzeum II Wojny Światowej, o „Wyklętych”, o pamięć i doświadczenie ofiary. Michał Łuczewski potrafi stawiać swoje, ważne pytania o sens polityki historycznej, nie wchodząc w koleiny publicystycznej młócki. Dzięki temu możemy się od niego wiele dowiedzieć: o naszej historii, o naszej pamięci, o nas samych”.
prof. Andrzej Nowak