Opis treści
Czas odbudowy polskiej państwowości po ponad stu latach zaborów obfitował w najrozmaitsze, nierzadko tragiczne wydarzenia. A jednak o rozgrywających się w tamtych latach dramatach, wypadkach czy kataklizmach mówiło się dotąd niewiele.
W II Rzeczpospolitej katastrofy schodziły na dalszy plan. Straszliwe wypadki kolejowe i lotnicze, eksplozje i tąpnięcia w kopalniach albo składach amunicji, niszczycielskie powodzie i pożary ustępowały miejsca innym wydarzeniom. Najważniejsza była odbudowa i zjednoczenie kraju.
Tymczasem wraz z postępem ekonomicznym i społecznym, narastaniem politycznych niesnasek, a niekiedy także przez zwykłą żądzę zysku, występowały przerażające zdarzenia, którym z czasem poświęcano coraz więcej uwagi. Wreszcie zaczęto traktować je z należytą powagą i przyglądać się im na łamach wpływowych mediów.
A potem nadeszła II wojna światowa – gehenna, która po trosze wymazała te jakże często siejące grozę wydarzenia z ludzkiej pamięci. Z pespektywy czasu warto przypomnieć tamte dramatyczne wypadki, które pomimo upływu dziesięcioleci, także współcześnie niosą wciąż ważne i aktualne przesłanie dotyczące ludzkiej natury.