Opis treści
Wrona Kra witała prezydenta Busha, kruk Curro upodobał sobie słowa z "k" i "r", jedno szczególnie. Potem były szalone bociany, śpiący jeżyk, cała gromada sów, które nie lubiły jadać nocą, i dwie kuny, które wierzyły w duchy. No i oczywiście wydra Julek, która została holenderskim skarbem narodowym.
To tylko niektóre ze zwierząt uratowanych przez lata przez Adama Wajraka i Nurię Selvę Fernandez. Reporter "Gazety Wyborczej" i hiszpańska biolog, która pokochała Puszczę Białowieską, dzielą się z nami pasjonującymi opowieściami z życia ich ulubieńców.