Opis treści
„Pipi" to w małpim języku różowy. Takiego koloru jest właśnie małpiszonek Pipi. W dodatku nie ma ogona. Nie czuje się z tym najlepiej, więc postanawia opuścić swoje stado. Trafia do pałacu panicza Alfreda, który natychmiast się z nim zaprzyjaźnia i proponuje, aby został jego służącym. Małpiszonek zgadza się, skuszony podarunkiem z owoców, pomysł przestaje mu się jednak podobać, gdy zostaje przebrany za człowieka. Kiedy w lustrze widzi siebie we fraku i w bucikach, przeraża go, że jest tak podobny do chłopca, i ucieka. To zdarzenie rozpoczyna całą serię przygód. Bohater wielokrotnie wpada w tarapaty, możemy jednak być pewni, że za każdym razem wyjdzie z nich obronną... łapką. W 1883 roku Carlo Collodi ogłosił na łamach „Il Giornale per Bambini", że przygody jego najsłynniejszego bohatera - Pinokia - dobiegły końca. Nową postacią, którą wprowadził na karty czasopisma, była Pipí - psotna różowa małpka. Opowieść o jej przygodach w świecie zwierząt i ludzi ukazuje się w Polsce po raz pierwszy.