Opis treści
Dojrzały mężczyzna poszukuje własnej tożsamości. Ma swoją szufladę skrywanych wartości i prawd, w które wierzy. Jego choroba to zagubienie, zbaczanie ze swojej drogi, odpychanie intuicji. Czuje jednak, że nadejdzie dzień, w którym wszystko w co wierzy zostanie docenione. Odnajdzie siebie prawdziwego.
Jest dziennikarzem o wysokiej etyce zawodowej. W pracy wszystkich poucza, kieruje się moralnością i etyką do bólu, ale w życiu prywatnym moralność spycha na jakieś nieodkryte głębiny. W życiu osobistym grzęźnie w trójkącie miłosnym, z którego pozwala mu się otrząsnąć jego wieloletni przyjaciel, wielokrotnie przypominając mu słowa Kierkegaarda: „Pozwól sobie na siebie i nie zagłuszaj swoich własnych sygnałów”.