Opis treści
Przytaczając zwrotki pieśni „Modlę się do mocy miłości”, Gabriele, prorokini i ambasadorka Wiecznego Królestwa dzieli się z nami potężnym objawieniem, które przekazał przez nią Chrystus Boży. Chrystus zatacza wielki łuk, obejmujący sprowadzenie, powrót wszystkich dzieci Bożych do wiecznego domu. Wyjaśnia, że na drodze do wiecznego bytu, do Sanktuarium, będą jeszcze kolejne etapy i wspólnoty, ponieważ istnieje potrzeba praktykowania tego, co znaczy być w jedności i łączności ze wszystkimi żywymi istotami. W treści książki: Ostrożnie, ale świadomie, Ja, Chrystus, prowadzę wędrowca na drogach do królestwa pokoju. Ja, Chrystus, nazywam to prowadzenie postrzeganiem przez zmianę świadomości. Tak, ziemia stopniowo całkowicie się zmieni dzięki promieniowaniu w górę, czyli wpromieniowywaniu przez powierzchnię ziemi. Planeta z Sanktuarium – nazywam ją planetą Chrystusa – zaczyna od korzeni; wchłania energie ziemi, żeby je przeistoczyć, gdyż podczas etapów przeistoczenia w królestwo pokoju planeta przemieszcza się w stronę swojej pra-pozycji, do Sanktuarium, czyli do pra-wieczności, tak jak zostało obmyślone „niech się stanie”. Planeta z Sanktuarium jest aspektem „niech się stanie”, który tak uformowała i ukształtowała Pra-Mądrość. Niech się stanie jest nie tylko wypowiedziane – Chrystus i Pra-Mądrość zaczęli coraz bardziej wprawiać w ruch proces sprowadzania do domu wszystkich istot, gdyż „niech się stanie” zaczyna tworzyć fundament kolejnych królestw… Ja jestem Chrystusem Bożym i drogą Chrystusa do królestwa pokoju. Kto idzie ze Mną? Kto Moją siłą likwiduje w sobie i w swoim związanym jeszcze tu czy tam ze światem bycie, kipiącą wciąż przeszłość? Wszystko, co nazbyt ludzkie, znika i powinno także dla wędrowca na drodze Chrystusowej do królestwa pokoju zblednąć i odpłynąć od niego, to znaczy zostać odłożone w celu przekazania do przeistoczenia… Ja, Chrystus, chcę teraz wybiec do przodu na tyle, na ile ludzie są w stanie to pojąć, by wyjaśnić, co to znaczy wrócić do domu w królestwie Boga, do boskich rodzin – można też powiedzieć: być wiecznie domownikiem w domu Ojca, we wspólnocie wszystkich boskich rodzin w bycie Ojca-Matki…