Opis treści
"Kiedy cię widzę, chcę być przy tobie – zaczął powoli – A kiedy jestem przy tobie, chcę cię dotykać." Słuchałam jego słów i zatapiłam się w jego spojrzeniu. Gdyby zechciał, z miejsca mógłby mnie zamordować. Z pewnością bym się nie broniła. "A kiedy cię dotykam, Elodie..." Jego głos wnikał w moje uszy, w moje piersi i brzuch. Wypełniał mnie od czubków palców aż po głowę, czułam, jakby mnie głaskał od środka.
Pewnego dnia Gordian pojawia się przed Elodie jako morska istota. Tajemniczy. Magiczny. Oszałamiający. Odtąd nie może przestać o nim myśleć, o jego turkusowozielonym spojrzeniu, jego dłoniach, które dotykają jej z zaciekawieniem. Zaczyna się domyślać, jakie tajemnice rzeczywiście kryje w sobie ocean i jak bardzo jej osobiste przeznaczenie jest związane z mrocznymi legendami Wysp Normandzkich.
Upojna saga miłosna z zapierającym dech w piersi krajobrazem wybrzeża wyspy Guernsey w tle – początek porywającej morskiej trylogii.
Po śmierci ojca siedemnastoletnia Elodie opuszcza Lubekę, swoje rodzinne miasto, aby zamieszkać u ciotecznej babci na wyspie Guernsey. Po przybyciu na miejsce spotyka starą wariatkę Silly, której mroczna przepowiednia przenika Elodie do szpiku kości. Kiedy następnego ranka na sąsiedniej wyspie zostaje odnaleziona martwa dziewczyna, Elodie wierzy, że jej przybycie na Guernsey ma jakiś związek z tym strasznym zdarzeniem. Ale jak to możliwe? I kim jest ten przepiękny, młody mężczyzna, którego Elodie spotyka co jakiś czas we śnie? Czy jej irracjonalny lęk przed wodą ma z tym wszystkim coś wspólnego?
Tymczasem chłopak z jej snów staje przed nią na jawie i od pierwszego spojrzenia Elodie czuje do niego magiczny pociąg. Jeszcze nie przypuszcza, że Gordiana o turkusowo-zielonych oczach otacza tajemnica ściśle związana z jej własnym losem. Kiedy jednak zostaje odnalezione ciało kolejnej dziewczyny, rodzi się w niej szokujące podejrzenie: czy ona sama będzie następną ofiarą? Zdesperowaną Elodie targają wątpliwości: iść za głosem serca czy rozsądku?