Opis treści
Manipulowanie faktami, podstawieni świadkowie i nieobiektywni przysięgli, niewidomy obrońca z urzędu, który nie może zobaczyć dokumentów ani dowodów, a w dodatku boi się swojego klienta.
Oskarżony, który z powodu stanu zdrowia nie powinien stanąć przed sądem... Jednym słowem wszystko, co może zamienić proces sądowy w farsę.
Przerażające, zważywszy że chodzi o oskarżonego, któremu grozi kara śmierci. Dla ludzi wierzących w zasadę domniemania niewinności to zbyt przerażające, by mogło być prawdziwe.
A jednak ta historia zdarzyła się naprawdę!