Bo marzyć znaczy żyć!
Olivier ma jedenaście lat i uwielbia fakty. Chce wiedzieć wszystko o sterowcach, duchach, naukowcach i jak to jest, kiedy po raz pierwszy całuje się dziewczynę. Olivier ma też listę marzeń do spełnienia. Czy uda się je zrealizować choremu na białaczkę chłopcu? Oto dziennik Oliviera, pełen marzeń i wiary, że można je spełnić. Historia na miarę Oskara i Pani Róży.
Piękne, wzruszające, mądre, pouczające, śmieszne - to mieszanina uczuć, jakie targają przy czytaniu tej książki. Olivier swoimi marzeniami wypierał lęk, zagłuszał ból, wypełniał pustkę.Ewa Stolarska, Prezes Zarządu Fundacji Mam Marzenie
Kupując książkę, wspierasz Fundację Mam Marzenie.