Opis treści
Ona nie pamięta. On nie może zapomnieć.
Po ukończeniu studiów hotelarskich miastowa dziewczyna Lauren Wentworth przyjeżdża na wieś do New Hampshire, gdzie obejmuje stanowisko tymczasowego menadżera w ośrodku wypoczynkowym. To, co miało być tylko szczeblem na drodze do wymarzonej kariery, staje się czymś znacznie więcej, gdy dziewczyna zakochuje się w synu właścicieli, Jonahu, rodzinie Landrych i swojej prostej, lecz satysfakcjonującej pracy. Z czasem zaczyna planować zupełnie inną przyszłość i jest szczęśliwa. Wtedy spada z drabiny.
Kiedy Lauren budzi się w szpitalu, pamięta tylko pierwsze tygodnie pobytu w ośrodku, napięte stosunki z Jonahem i zauroczenie miejscowym lekarzem, Carsonem, który też ma wielkomiejskie ambicje, lecz niestety jest zajęty. Jednak wszyscy wokół niej twierdzą, że teraz żywi szaleńcze uczucia do Jonaha i że zrezygnowała z pracy czekającej ją w Bostonie. Trudno jej uwierzyć, żeby dokonała tak radykalnych zmian w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Jonah jest zdruzgotany i gotowy zrobić wszystko, by Lauren przypomniała sobie, jak bardzo zauroczyli się w sobie. Ale ona nie chce pamiętać, że zakochała się w kimś, kogo nawet nie lubi, i że porzuciła karierę na rzecz prowincjonalnego ośrodka na wsi.
Zwłaszcza że doktor Carson znowu jest do wzięcia…
Ewelina-czyta.- Ewelina Górowska 28-04-2025
Ewelina-czyta.- Ewelina Górowska 28-04-2025
Dziś chciałabym napisać kilka słów o książce, która wyszła spod pióra jednej z moich ulubionych zagranicznych pisarek, czyli Denise Hunter. Jest to kolejna książka, która skradła moje serce od pierwszych stron i nie pozwala o sobie zapomnieć, choć od jej skończenia minęło kilka dni. Tym razem przenosimy się niewielkiego miasteczka New Hampshire gdzie poznajemy sympatyczną rodzinę Landrych, która prowadzi rodzinny ośrodek wypoczynkowy pod uroczą nazwą "Sosnowy Raj". Po ukończeniu studiów hotelarskich Lauren przyjeżdża do New Hampshire, gdzie w ramach praktyki przed objęciem wymarzonego stanowiska w prestiżowej firmie, obejmuje stanowisko tymczasowego menadżera w ośrodku... Po pewnym czasie między nią a synem właścicieli zaczyna iskrzyć, jednak nieszczęśliwy wypadek wszystko komplikuje, Lauren traci pamięć, a jedyne co pamięta... to, to jak bardzo nienawidzi Jonaha. Zaczyna się walka nie tylko o odzyskanie pamięci, ale także rozbudzenia w niej na nowo uczuć, które łączyło tę parę... Więcej już nie zdradzę, ale podpowiem, byście mieli pod ręką zapas chusteczek, bo będą one Wam bardzo potrzebne, szczególnie jeśli przeczytacie o okolicznościach pewnego spotkania, spotkania po wielu latach, które w pewien sposób ukształtowały naszą bohaterkę. Pomysł na fabułę w moim odczuciu zrealizowany w stu procentach. Jest poruszająco i bardzo wzruszająco, emocje towarzyszą od pierwszej do ostatniej strony. Akcja powieści może nie goni na złamanie karku, ale nie pozwala się nudzić, gwarantuje stały dopływ emocji. Książkę czyta się fenomenalnie. Autorka wykreowała niezwykle autentyczne postacie, obdarzone całą gamą uczuć i emocji pokazując przy ich pomocy, jak bardzo jesteśmy różni od siebie i jak każdy radzi sobie z daną sytuacją na swój własny sposób, i że ten sposób nie jest zły, bo jest najlepszy dla tej danej osoby. Lauren zamykała się w sobie, uciekała, a Jonah wręcz przeciwnie, robił wszystko by zbliżyć się do dziewczyny, gdy ta ewidentnie go odpychała i nie chciała ponownie nawiązywać bliższej relacji. Poznajemy życie głównych bohaterów na dwa sposoby. W pierwszym z nich towarzyszymy im w czasie obecnym- czasie trudnym, w którym muszą unieść się ponad własne"ja" i spróbować dać sobie jeszcze jedną szansę, zrozumieć to co się stało, pogodzić się z losem, na nowo spojrzeć w przyszłość. W drugim możemy poznać ich życie sprzed wypadku, w którym obserwujemy ich rodząca się relację, czas gdy tworzyli szczęśliwą parę, chcieli spędzić ze sobą życie, mieli plany na przyszłość, podejmowali życiowe decyzje... Łatwo się z nimi utożsamić, postawić się na ich miejscu, zrozumieć motywy, które nimi kierują. Wyobrazić sobie emocje, które nimi targają. Olbrzymim atutem tej historii są również bardzo plastyczne opisy- dzięki nim, niemal czuć na własnej skórze ciepło letniego słońca, chłód jesiennego poranka, łatwo wyobrazić sobie spokojne jezioro otoczone przez barwne jesienne drzewa, cudownie oddana atmosfera małego miasteczka, rodzinność i oddanie jego mieszkańców relaksuje i pozwala się wyciszyć, wyobraźnia ma tutaj olbrzymie pole do popisu. Pomimo niezwykle trudnej sytuacji, w jakiej znaleźli się wszyscy bohaterowie, otula ona czytelnika ciepłem i spokojem. "Opowiedz mi o nas" to powieść spójna i klarowna. Nie brakuje tu tajemnic, bolesnych wspomnień, intryg, i demonów przeszłości, które wyciągają swe macki po człowieka w najmniej spodziewanym momencie, ale pojawia się również miejsce na uśmiech, chwilę zadumy i refleksji. Do tego szczypta humoru, troszkę ironii, i mamy naprawdę fantastyczną mieszankę, która porywa czytelnika od pierwszej strony. Jest to moje kolejne spotkanie z twórczością pani Hunter, i po raz kolejny uważam je za bardzo udane, myślę, że jest to również duża zasługa doskonałego tłumaczenia Czy polecam? Zdecydowanie tak. To mądra, wzruszająca i życiowa historia, pokazująca, że każdy z nas zasługuje na drugą szansę, a prawdziwa i szczera miłość jest bezinteresowna. Każdy pokocha tę historię całym sercem.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem