Opis treści
Imiona nadawane zwierzętom potrafią zaskakiwać. Czasem odzwierciedlają charakter stworzenia, innym razem inspirowane są wyglądem, a jeszcze innym – wywodzą się z sentymentu właściciela. Skąd wziął się pomysł, by kot nosił imię Pies, a pies imię Kot; pies imię Pies albo Zając, wie tylko Przemysław Wechterowicz, którego książka „Pies o imieniu Pies” wprawia w osłupienie i bawi do łez.
Historia psa o imieniu Kot, który rusza na poszukiwania swojego przyjaciela – psa o imieniu Pies – a po drodze spotyka wiele chcących mu pomóc zwierząt, rozgrywa się równolegle w słowach i obrazach. Przewrotny tekst idzie w parze z kolorowymi, nietuzinkowymi ilustracjami Bartosza Minkiewicza, którym warto dobrze się przyjrzeć, by odkryć jeszcze więcej nieoczekiwanych wydarzeń i bohaterów.
Dlaczego warto podarować tę książkę dziecku:
intrygująca historyjka;
nietuzinkowi bohaterowie;
wyjątkowy humor.
