Majówkowy Maraton Czytelniczy
okładka Płonący teatr książka | Braun Kazimierz

Pobierz za darmo fragment ebooka

Płonący teatr Braun Kazimierz książka

7,0

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Dodano do koszyka

Koszyk
Promocja

Produkt dostępny Metody dostawy

Zamówienie wyślemy najpóźniej: w poniedziałek

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Opis treści

Akcja Płonącego teatru rozgrywa się w roku 1984, a potem w 2004. Jest to opowieść o ludziach teatru skonfrontowanych z trudnymi, ekstremalnymi sytuacjami i wyborami. Odwołuje się do wielu faktów, jest jednak w całości fikcją.

„Adam nacisnął klamkę. Zamknięte! Szarpnął. Drzwi nie ustąpiły. Zaczął szarpać gwałtownie i ze wszystkich sił. Oboje już krztusili się dymem. – Kto, do diabła, zamknął te drzwi!? – krzyknęła Anna. Pociągnął ją za rękę i pobiegli z powrotem. Wpadli do korytarzyka, Adam zatrzasnął drzwi. Kaszląc, rzucili się do okna. Chciał je otworzyć, ale nie ustępowało, więc sięgnął po leżący na stoliku egzemplarz sztuki, którą przed chwilą czytali. Egzemplarz był w twardej oprawie. Zamachnął się i grzbietem oprawy uderzył w szybę. Szkło posypało się na podłogę. Uchylili się przed odłamkami. Okno wychodziło na wewnętrzne podwórze. Nie było tam nikogo. Zaczerpnęli świeżego powietrza. Oboje zaczęli wołać: – Na pomoc! Na pomoc! Pomocy! Z ulicy, z drugiej strony gmachu, słychać było syreny pożarowe i motory pomp strażackich. Ale ich nikt nie słyszał. – To na nic – powiedziała Anna. – Chodź. – Tym razem ona wzięła go silnie za rękę. – Na korytarzu jest z boku żelazna drabinka, która prowadzi do su? tu. Może to jest wyjście na dach. Daj rękę”. (Fragment z rozdz. „Przerwana próba”)


„Adam poświecił telefonem po stopniach schodków – chwilę, bo nie chciał zużywać baterii. Były bardzo wąskie, na jedną osobę. Z zewnętrznej strony miały metalową poręcz, za którą zionęła pustka. Z drugiej był żelazny wspornik czy też oś, wokół której okręcona była ślimacznica schodków. Ruszył pierwszy, trzymając się poręczy. Była ciepła. Anna, kurczowo ściskając jego ramię, posuwała się tuż za nim. Schodzili jakby w coraz większy upał. – Ten teatr już raz się palił, wiesz o tym? – zapytała Anna. – Tak, to była głośna sprawa, podobno został podpalony, w każdym razie sprawców od razu złapano. Były aresztowania i procesy. Ogłoszono, że to osoby z tego teatru, członkowie organizacji podziemnej. To było w osiemdziesiątym czwartym roku. Jak komuna upadła, to ich zrehabilitowano, ale rzeczywistych sprawców czy też prawdziwej przyczyny pożaru nigdy nie ujawniono”. (Fragment z rozdz. „Ostatni polonez”)

Szczegółowe informacje na temat książki Płonący teatr

Opinie i oceny książki Płonący teatr

7,0

1 ocena / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Płonący teatr

Płonący teatr

Braun Kazimierz,

Ocena czytelników

7,0

1 ocena wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena:
    • Płonący teatr

      Książka. Broszurowa ze skrzydełkami

      29,00 zł  

    • bumerang