Opis treści
Żyjemy w czasach ostatecznych, koniec świata zbliża się nieuchronnie, nie mam co do tego wątpliwości, i nie myślę tu wcale o końcu naszej planety – niestety, nasza planeta pociągnie jeszcze parę milionów lat. Mam tu na myśli koniec świata jako koniec ludzkości, która umie czytać, słuchać i oglądać ze zrozumieniem. Dla tych, którzy jeszcze czytają, słuchają i oglądają, piszę swoje felietony.
Krzysztof Varga, rocznik 1968, pisarz, dziennikarz, felietonista „Gazety Wyborczej” i „Dużego Formatu”. Autor m.in. powieści „Tequila” (2001), „Nagrobek z lastryko” (2007), „Trociny” (2012), reporterskiej książki o Węgrzech „Gulasz z turula” (2008), a także słownika literatury najnowszej „Parnas bis” (1995, wspólnie z Pawłem Duninem-Wąsowiczem). Jego książki trzykrotnie były nominowane do Nike, w 2009 roku zdobył Nike czytelników. Mieszka w Warszawie i – jak pisze – ma słabość do gromadzenia rzeczy zbędnych, a więc książek, płyt i filmów.