Opis treści
W małej miejscowości na Podlasiu ponad pół wieku temu dwie młode badaczki Izabella Galicka i Hanna Sygietyńska przez uchylone drzwi do mieszkania księdza zobaczyły obraz - przyciemniały, w dodatku z dziurą. Większość nie zauważyłaby w nim nic nadzwyczajnego. Jeden z księży podobno przeznaczył go do spalenia, inny z litości powiesił nad kanapą, bo przecież to święty Franciszek, a świętego nie wypada palić. Okazało się potem, że to autentyczne dzieło El Greca, ale zanim to się stało minęło kilkanaście lat wypełnionych niesamowitymi wydarzeniami dotyczącymi obrazu. I o tym jest ta książka.