Wirtualne Targi
okładka Poważny i nieromantyczna książka | Ashley Poston

Pobierz za darmo fragment ebooka

Poważny i nieromantyczna Ashley Poston książka

7,3

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Dodano do koszyka

Koszyk
Promocja

Produkt dostępny Metody dostawy

Zamów teraz – wyślemy jeszcze dzisiaj

Opis treści

Florence Day jest ghostwriterką – pisze pełne uniesień powieści dla znanej autorki romansów. Pojawia się jednak problem, gdyż po traumatycznym rozstaniu sama przestała wierzyć w miłość. Kiedy zaś jej surowy (lecz niezaprzeczalnie seksowny) nowy redaktor, nie wyraża zgody na przedłużenie terminu oddania tekstu, Florence czuje, że może się pożegnać z karierą w branży literackiej. Tymczasem tragiczna wiadomość sprawia, że Florence musi się udać w rodzinne strony, nie spodziewając się, że czeka ją tam przygoda nie z tej ziemi. Otóż ni z tego, ni z owego na jej progu staje... duch. I to baaardzo przystojny. Wkrótce zaczyna między nimi iskrzyć, a Florence próbuje przekonać samą siebie, że nie wolno jej zakochać się w duchu – nawet tak irytująco seksownym. Czy to spotkanie zdoła przekonać Florence, że miłość jednak nie umarła? Jeśli pokochaliście Beach Read, The Love Hypothesis iThe Hating Game, będziecie także zachwyceni tym zabawnym romansem przyprawionym szczyptą namiętności. Powieść z list bestsellerów „New York Timesa” i „USA Today”! Czytelnicy KOCHAJĄ The Dead Romantics: „Świeża, zabawna, na wskroś współczesna… wymarzona komedia romantyczna!” Rachel Hawkins „Niebanalna komedia romantyczna o miłości, stracie i nadziei… Dzięki błyskotliwym dialogom bohaterowie są jak żywi”. „Publishers Weekly” „Jestem zachwycona tą książką! Jest zabawna, pełna nadziei i marzycielska”. Ali Hazelwood „Idealna komedia romantyczna, zwłaszcza jeśli się lubi seksownych redaktorów pokroju Benjiego Andora”. Red „Inteligentna, bystra, doskonała”. Emma Straub „Absolutnie zachwycająca”. Christina Lauren

Szczegółowe informacje na temat książki Poważny i nieromantyczna

Opinie i oceny książki Poważny i nieromantyczna

7,3

522 oceny / 1 opinia

razem z Lubimy Czytać

Jak tylko zobaczyłam pierwszy raz tę książkę w zapowiedziach, to bardzo mi się spodobała. Nie dosyć, że okładka jest wręcz prześliczna, to opis tylko mnie utwierdził w przekonaniu, że to będzie moja historia. I choć lekko obawiałam się, że „Poważny i nieromantyczna” nie będzie książką idealną, to nie przejmowałam się tym. Nie każda książka, którą czytamy, musi być wybitnym dziełem. Przecież nie po to czytamy, no, przynajmniej większość z nas. W książkach szukamy ukojenia, oderwania od często ciężkiej rzeczywistości, szukamy w nich wrażeń, których sami nie jesteśmy w stanie przeżyć. Dlatego tak bardzo kochamy fantastykę i książki z elementami fantastycznymi. Dzięki nim przeżywamy przygody, o jakich nawet nie śmielibyśmy marzyć. Gdy tylko zaczęłam czytać „Poważnego i nieromantyczną” bardzo szybko zrozumiałam, że się myliłam, a moje obawy były bezpodstawne. Tak, nie jest to książka idealna, ale szczerze, czy jakakolwiek wydana na świecie powieść jest idealna? Czy znajdziemy chociaż jedną taką? Każdy z nas ma swoje kryteria, które czynią coś idealnym, doskonałym. To, co dla nas będzie bliskie ideału, dla kogoś będzie słabe. I jest to jak najbardziej w porządku. Wracając jednak do książki, nie sądziłam, że będzie to powieść, do której będę wracać myślami, a moją pierwszą myślą po skończeniu jej było „muszę koniecznie sprawdzić, czy mamy w Polsce więcej książek od tej autorki”. Na szczęście mamy. I ja naprawdę nie rozumiem jak to możliwe, że nigdy wcześniej nie sięgnęłam po jej twórczość, tym bardziej że są to totalnie moje klimaty. Bo choć nie jest doskonała, to zdecydowanie jest to moja historia. Florence Day jest ghostwriterką jednej z największych autorek romansów. Do napisania została jej jeszcze jedna, ostatnia powieść, a przed dziewczyną pojawia się nie jeden, a kilka problemów. Po pierwsze zostało już niewiele czasu, po drugie, choć kocha pisać i tworzyć historie, to nie potrafi wczuć się w uczucia stworzonych przez siebie bohaterów, a po trzecie – Florence nie wierzy już w miłość. Co trudnym i bolesnym rozstaniu dotarło do niej, że nie jest jej pisane szczęście. Gdy udaje się do wydawnictwa, poprosić redaktora o przedłużenie terminu okazuje się, że nic z tego, a jej kariera wisi na włosku. Tragiczna wiadomość sprawia, że wyjeżdża ona z Nowego Jorku do swojego rodzinnego miasteczka. Jakież zaskoczenie ją tam spotyka, gdy na progu domu widzi – ducha. I to nie byle kogo, a ducha jej nowego seksownego redaktora. Między nimi zaczyna rodzić się pewne uczucie, a Florence stara się z nim walczyć. Nie może przecież zakochać się w duchu! Czy Benowi uda się przekonać ją, że miłość wcale nie umarła, a wręcz przeciwnie, jest z nią cały czas? Florence nigdy nie sądziła, że powrót do miasteczka odmieni jej życie na zawsze. Już od pierwszych stron książka ta była dla mnie sporym zaskoczeniem. Nie spodziewałam się, że odnajdę w niej tyle głębi, że poruszy te najbardziej schowane struny serca. Nie sądziłam, że komedia romantyczna da mi tak wiele, że skłoni mnie do przemyśleń i tak dużo powie mi o mnie samej. Zdecydowanie jest to historia, której nie zapomnę i jeszcze nie raz o niej pomyślę. Myślałam, że to będzie prosta historia, gdzie autorka skupi się jedynie na wątku romantycznym, a reszta wątków pobocznych nie będzie bardzo rozwinięta. I bardzo się myliłam, bo Ashley zadbała o to, by odpowiednio rozwinąć każdy z tych wątków. Jedynie jeden pozostawił po sobie lekkie niedosyt, ale jednocześnie nie był to wątek bardzo ważny dla fabuły, tak naprawdę mogłoby go tutaj nie być. Ale był świetnym urozmaiceniem, dodatkiem, który przyciągał uwagę czytelnika. Co znajdziecie w tej książce? Wielkie wydawnictwa, proces pisania książki, utrata bliskiej osoby i spełnienie jej ostatniej prośby, powrót po latach do rodzinnej miejscowości, rodzinne spory i niedomówienia, przebaczenie tym, którzy zranili Florence. Zrozumienie swoich własnych uczuć i odkrycie siebie na nowo, dom pogrzebowy i ukazanie, w jaki sposób działa. Duchy, wrony, spacery po cmentarzu, zajmowanie się zmarłymi, śmierć chłopca na Grzbiecie. No i miłość. Przepiękna miłość, która bardzo mnie zachwyciła. I to nie mówię tutaj tylko o miłości romantycznej, ale także tej rodzinnej. Wątek romantyczny również był dla mnie zaskoczeniem. Florence i Benjiego nie da się nie polubić. Oboje z osobna są jak dwa promyczki słońca, które rozgrzewają serce czytelnika, ale relacja między nimi jest doskonałym dopełnieniem. Uczucie, które ich połączy, rozgrzewa jeszcze bardziej, a przecież nawet nie ma w tej powieści opisu zbliżenia! Jak widać, wcale nie potrzeba w książce scen erotycznych, by wpłynąć na osobę, która ją czyta. Najbardziej jednak pokochałam tę książkę za oswojenie śmierci. Śmierć jest integralną częścią tej historii, w końcu rodzina Florence ma swój własny dom pogrzebowy, a ona dosłownie się w nim wychowała, bo wiele lat mieszkali właśnie w tym samym budynku. Bardzo podobało mi się, jak autorka poradziła sobie z tym tematem. Umiejętnie operowała słowem tak, by nikogo nie urazić, tak aby jej obecność była w pełni naturalna, tak by nie wzbudzała niepokoju. Zachwyciło mnie to, z uśmiechem obserwowałam, jak wygląda życie osób, które od zawsze są bliżej śmierci niż ktokolwiek. Podejście Day’ów było pełne szacunku i uwielbienia. Nie chodzi mi o to, że uwielbili śmierć. Nie. Ona była dla nich jak najbliższa przyjaciółka, byli z nią oswojeni i nie wzbudzała w nich przerażenia. A wręcz przeciwnie, celebrowali ją, żegnali zmarłych najpiękniej, jak tylko się da. A ja w jakiś sposób im zazdrościłam. Zazdrościłam im tego, że dzięki obyciu z nią, nie mają w sobie tego strachu. A wręcz przeciwnie! Dzięki tej bliskości jeszcze bardziej doceniają każdy dzień i czerpią z życia pełnymi garściami, kochając się wzajemnie pełną piersią, żyjąc tak, że wiele osób mogłoby im pozazdrościć. W domu pełnym śmierci, a tak pełnym życia! Byłam pewna, że będę się śmiać przy tej książce, ale jedynie się uśmiechałam przy większości żartów, bądź śmiesznych momentów. Nawet jeśli humor nie do końca do mnie docierał, to dzięki temu, że jest, całość tak dobrze łączy się w całość, przełamując te smutniejsze, bolesne momenty. Dzięki temu historia jest świetnie wyważona, nie ma tutaj momentów, gdzie jakiś jej element przeważa, gdzie czuć, że powinno to zostać napisane inaczej. Jest tutaj wszystko, co potrzebne jest w tego typu historii. Refleksję, humor, miłość, ciepło, odrobinę smutku i samotności. Napisana jest lekko, z przymrużeniem oka, a jednocześnie każde słowo przesycone jest ogromem uczuć. Na każdej stronie można odczuć, jak bardzo ukochana jest ta historia przez autorkę. Jest to naprawdę wyjątkowa opowieść, która niesie czytelnika jak wiatr jesienne liście, która swoim szumem koi skołatane serce. Mnie wciągnęła bez reszty. Czytałam ją na spokojnie, delektując się każdym rozdziałem, nie śpiesząc się, chciałam jak najdłużej pozostać z bohaterami. Byłam ciekawa, czy moje przewidywania co do rozwiązania jej są właściwe. Zdradzę jedynie tyle, że moje przewidywania były trafne i myślę, że wy również szybko odkryjecie, jak zakończy się ta historia. Cieszę się, że zakończenie było dokładnie takie, jak myślałam, jednocześnie fajnie byłoby zobaczyć coś trochę innego. I tak nie jest to książka idealna i nie każdy miłośnik komedii romantycznych odnajdzie w niej siebie. Ale myślę, że warto spróbować. Jedyne co mam do zarzucenia tej książce to przewidywalność niektórych wątków, nie odbiera to jednak przyjemności z czytania, a także ilość wątków, gdzie jeden, który niesamowicie mnie interesował, nie został bardzo rozwinięty. A szkoda, bo bardzo chciałabym więcej o tym przeczytać. Podsumowując, mamy tutaj wszystko, co potrzebne, aby książka została ukochana przez czytelników. Tajemnice, emocje, uczucia, nadzieję, ciepło. Dojrzałych bohaterów, za którymi chce się iść i których losy nie pozostają nam obojętne. Świetny humor i ciekawą angażującą fabułę z twistem, w tym przypadku jest to zdolność widzenia duchów przez bohaterkę, ale nie tylko. O tym przekonajcie się już sami. Jeśli takiej właśnie książki szukacie, to koniecznie musicie sięgnąć właśnie po „Poważny i nieromantyczna”. Myślę, że pokochacie tę książkę tak samo jak ja.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
Poważny i nieromantyczna

Poważny i nieromantyczna

Ashley Poston,

Ocena czytelników

7,3

522 oceny wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena:
    • Poważny i nieromantyczna

      Książka. Broszurowa ze skrzydełkami

      49,90 zł  

    • bumerang