Opis treści
Jaki jest sens cierpienia i znoszenia bólu przez osoby niewinne? Czy w ogóle można w tym przypadku mówić o jakimkolwiek sensie? Czy można usprawiedliwić choćby największe dobro krzykiem i bólem tysięcy osób umierających w wyniku głodu, wjen, chorób, wypadków? Czy można znaleźć jakieś wytłumaczenie dla matki i ojca, którzy stoją bezradni w obliczu ich dziecka zwijającego się z bólu, gasnącego w oczach z powodu choroby nowotworowej? Nie. Wszelkie słowo jawi się tu jako puste, małe, płytkie, błahe...
A jednak... Chrześcijaństwo, które jest religią nadziei i miłości, poszukuje światła w każdej sytuacji życiowej człowieka, choćby tej najbardziej dramatycznej. Nie unika trudnych pytań, wierząc w słowa Zbawiciela, iż Duch doprowadza nas do pełnej prawdy (por: J 16 13).
fragment książki
Ks. Andrzej Muszala - ur. 1963 roku, dr hab. teologii, dyrektor Międzywydziałowego Instytutu Bioetyki Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, duszpasterz akademicki. Założyciel pustelni w Beskidzie Małym.