Opis treści
Genialna powieść wielokrotnie nagradzanego twórcy kultowego serialu BROADCHURCH! Wieś jak z obrazka. Przerażające miejsce zbrodni. Sieć sekretów i kłamstw. Ofiara, którą znali wszyscy. Kiedy detektyw Nicola Bridge wraca do Dorset po latach pracy w policji w Liverpoolu, ostatnią rzeczą, jakiej się spodziewa, jest to, że malownicza wioska Fleetcombe stanie się miejscem przerażającej zbrodni. Pewnej nocy, Jim Tiernan, właściciel pubu „Pod Białym Jeleniem”, zostaje znaleziony martwy na drodze. Grozy sytuacji dodaje fakt, że jego ciało zostało przywiązane do krzesła i makabrycznie upozowane. Gdy tylko Nicola zaczyna zadawać pytania, zdaje sobie sprawę, że każdy w wiosce ma coś do ukrycia. Wszyscy znali ofiarę i wszyscy kłamią. Szepty. Plotki. Kłamstwa. Gdzieś wśród nich ukrywa się morderca. Bo czasami nawet najmniejsze wioski skrywają najmroczniejsze sekrety... Najbardziej ekscytujący debiut kryminalny 2025 roku! „Wielowarstwowa, trzymająca w napięciu, zaskakująca – ten facet wie, jak opowiedzieć historię.” – Lee Child „Fani Broadchurch pokochają Śmierć Pod Białym Jeleniem! Dzięki fascynującej parze detektywów, napięciu i przerażającej atmosferze, nie sposób tej książki odłożyć” – Shari Lapena „Chibnall przenosi swój talent od przebojowych dramatów filmowych do niebanalnej, dobrze napisanej, policyjnej opowieści. Porażający debiut, który pokochają fani kryminałów!” – Janice Hallett „Dosłownie nie do odłożenia. Dynamiczna i porywająca fabuła, która trzymała mnie w niepewności. Po prostu ogromna przyjemność z czytania” – Marian Keyes „Wspaniała charakterystyka i bajeczne napięcie – nieodkładalna, czego można się było spodziewać po twórcy Broadchurch” – Jenny Colgan „Stare pomysły w świeżym wydaniu i doskonałe zakończenie” – Geoffrey Wansell, Daily Mail „Sprytny, wciągający dramat kryminalny” – Sun
Kama 20-08-2025
Kama 20-08-2025
Diabeł nigdy nie znika; on tylko odpoczywa". Bądź bardziej jak pies, przekonywał sam siebie. Pies żyje osadzony w teraźniejszości, skupia uwagę tylko na niej. „Każde miasteczko ma swoje duchy. Jedne chodzą w biały dzień, inne kryją się w zaułkach. „Atmosfera Dorset jest duszna i złowieszcza, a jednocześnie piękna – takie tło sprawia, że każda scena nabiera większego ciężaru" Śmierć pod Białym Jeleniem jest nowym kryminałem Chrisa Chinbala. Powieść rozpoczyna wyjątkowo złowieszcza scena - pijany i potwornie zmęczony kierowca o imieniu Evan wraca późną nocą do domu w rodzinnej wiosce Fleetcombe i po prostu coś potrąca. Początkowo myśli, ze to jakieś dzikie zwierzę - wszystko przez rysujące się w mroku poroże. Szybko okazuje się, że ofiara nie ma nic wspólnego z fauną. To człowiek- właściciel lokalnego pubu "Pod Białym Jeleniem " - Jim Tiernan. Zmarły jest nagi od pasa w dół, przywiązany do krzesła zaś na jego głowie umieszczono rogi jelenia. Kto i dlaczego odebrał mu życie? Co chciał powiedzieć morderca? Do rozwiązania zagadki i przeprowadzenia śledztwa zostaje przydzielona detektyw Nicola Brigde wraz z partnerem Harry'm Wardem , młodym człowiekiem obdarzonym nie tylko inteligencją, lecz również dużą dozą uroku osobistego. Kobieta pracowała wcześniej w Liverpoolu, a powrót w rodzinne strony wiązała z nadziejami na spokojniejszą pracę. Szybko okazuje się, że zmarły nie był jedynie nudnym karczmarzem. Jego poczynania skrzywdziły wiele osób, a to powoduje, że każda z nich mogła się dopuścić zbrodni. Lokalna społeczność jest bardzo zamkniętym środowiskiem i niechętnie zeznaje. Co naprawdę się wydarzyło? Tego musicie się dowiedzieć.. Ta historia to moje pierwsze spotkanie z autorem, jednak mogę je zaliczyć do bardzo udanych. Chris myli tropy , tworzy atmosferę grozy i choć nie jest to lektura obfitująca w zwroty akcji czyta się wyjątkowo lekko I z dużym zaciekawieniem. Zakończenie jest zaskakujące, choć bardzo logiczne i spójne. Liczę ,że Śmierć pod Białym Jeleniem jest otwarciem serii , ponieważ chętnie powrócę do bohaterów, których już teraz bardzo lubię.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem