Opis treści
Stefan, Kubuś, Patyczek, Warwara i Bogusław. Pięcioro nieustraszonych przyjaciół, którzy postanawiają stanąć oko w oko z pradawną Legendą. Legenda mówi, że śmiałek, który dostrzeże Łunę i podaży za nią, będzie miał szansę odnalezienia starożytnego Skarbu. Legenda nie wspomina jednak o straszliwym Niedźwiedziodylu, Poduszkowcowym Wężu, Jeziorze oraz Duchu strzegących dostępu do bogactw. Grupa przyjaciół musi pokonać te (i inne) przeszkody, by osiągnąć cel. Czy uda im się tego dokonać?

Kama 03-11-2025
Kama 03-11-2025
. „Czasem to, co najbardziej niezwykłe, zaczyna się wtedy, gdy nikt już nie patrzy w niebo.” „Łuna nie miała koloru — była jak światło z innego świata, którego nie dało się opisać żadnym słowem, jakie znał człowiek.” Chyba każdy z nas marzył kiedyś o tym co by zrobił gdyby był bogaty. Wymyślało się kupowanie nowych zabawek albo snuło wyobrażenia o tym jak wyglądałby nasz pokój w kupionym przez rodziców wielkim domu. Pięcioro przyjaciół - Stefan, Kuba, Beata , Milena i Boguś od zawsze trzyma się razem. Jakub zdecydowanie wyróżnia się osobowością i jest bardzo dominujący. Ma też głowę pełną pomysłów. To właśnie on zostaje inicjatorem wyprawy do lasu w którym widać tajemniczy słup ognia- Łunę. Tytułowy Stefan to chłopiec, który – jak wielu bohaterów literatury młodzieżowej – staje na granicy między światem dziecięcej wyobraźni a twardą rzeczywistością dorosłych. Jednak tym razem ta granica jest wyjątkowo cienka. Kiedy pewnej nocy nad jego miasteczkiem pojawia się dziwna, pulsująca łuna, nic już nie będzie takie samo. Czy to zjawisko ma racjonalne wytłumaczenie, czy też jest zapowiedzią czegoś większego – może nawet niebezpiecznego? Dzieci postanawiają pójść do źródła światła w nadziei, że odnajdą skarb z lokalnej legendy. Czy im się uda? Z jakimi przeszkodami przyjdzie im się zmierzyć? W tle tej historii pobrzmiewają uniwersalne pytania: czy to, co widzimy, jest zawsze prawdą? Jak odróżnić cud od złudzenia? I czy dorastanie oznacza utratę zdolności do zachwytu? Styl książki zachwyca swoją prostotą i emocjonalną głębią. Dialogi brzmią naturalnie, a narracja – choć pełna tajemnicy – jest przystępna i sugestywna. To lektura, która spodoba się zarówno młodszym czytelnikom, szukającym historii o przyjaźni i odkrywaniu świata, jak i dorosłym, którzy odnajdą w niej echo własnych wspomnień z dzieciństwa – tych chwil, gdy wszystko wydawało się możliwe, a niebo naprawdę potrafiło płonąć dziwnym światłem. Całości dopełniają piękne ilustracje. Przeczytałam bardzo szybko i śmiało mogę polecić tę historię.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem