Opis treści
Historia wyłaniającej się z gruzów Polski, wielkich uczuć, troski i zrozumienia, które miały zbudować świat na nowo. Kończy się II Wojna Światowa, a w Polsce zaczyna się czas powojennej odbudowy i podnoszenia kraju z gruzów. Porucznik Szczepan Andryszek, służący podczas wojny w Wojsku Polskim pod rozkazami Sowietów, zostaje funkcjonariuszem podległym Urzędowi Bezpieczeństwa. Przez przełożonych zostaje oddelegowany do niewielkiej Nowej Soli na Ziemiach Odzyskanych. Tymczasem do miasta przybywa jeden z wielu transportów z repatriantami ze Wschodu, a wśród nich z Drohobycza przyjeżdża Lidia Malczewska z ojcem profesorem pianistą, siostrą Zofią i jej rodziną. Lidia zostaje zatrudniona w poniemieckim szpitalu. Tam poznaje Janka Zielińskiego, ciężko rannego partyzanta z Lubelszczyzny, który po śmierci narzeczonej próbuje odnaleźć swoje miejsce. Losy trojga bohaterów splotą się, a przyszłość postawi przed nimi bardzo trudne wybory.
CZY MOGĄ UWIERZYĆ, ŻE ŚWIAT WRÓCI DO NORMALNOŚCI I ZNAJDZIE SIĘ W NIM MIEJSCE NA MIŁOŚĆ? Gdzieś w głębi serca wiedziała, że myślami wciąż będzie wracać do nieukojonej tęsknoty, do straconej szansy na miłość i do tamtego mężczyzny o szarym spojrzeniu. Do tamtej obietnicy, która nigdy się nie spełniła.
monweg 03-11-2022
monweg 03-11-2022
Lubię powieści historyczne i dziwi mnie, że dopiero teraz trafiłam na książkę Barbary Wysoczańskiej. Czy będzie między nami chemia, czy też na tym jednym spotkaniu się skończy, to się okaże. Rok 1945. Koniec II wojny światowej. Polska musi podnieść się z gruzów, ale także znaleźć swoją tożsamość. Po okupacji niemieckiej staliśmy się prawie „republiką sowiecką”. Życie w strachu się nie skończyło, choć ten strach ma teraz inną twarz. Wracanie do normalności nie jest proste ani łatwe. Tytułowy „świat na nowo” momentami zdaje się niemożliwy do zrealizowania. Troje bohaterów: porucznik Szczepan Andryszek – funkcjonariusz podległy Urzędowi Bezpieczeństwa; oddelegowany do Nowej Soli na Ziemiach Odzyskanych; Lidia Malczewska, repatriantka ze Wschodu (z Drohobycza), zatrudniona w poniemieckim szpitalu; Janek Zieliński, ranny partyzant z Lubelszczyzny. Po śmierci narzeczonej próbuje stanąć na nogi. Ich losy splotą się ze sobą. Czy w tym dziwnym okresie znajdzie się miejsce na miłość? Przyznaję, że przekonuje mnie sposób w jaki Wysoczańska przedstawiła tę historię. Widać, że włożyła w nią sporo pracy i wysiłku. Opowieść jest dopracowana w każdym szczególe i nie zauważyłam momentów, które trzeba byłoby poprawiać. Autorka „Siły kobiet” potrafi wykreować interesujących bohaterów, którzy nie są płascy i pozbawieni barw. To postaci wielowymiarowe, ciekawe, niekoniecznie kryształowe, ale zdecydowanie jakieś i to jest ważne, bo odgrywają swoje role bardzo dobrze. Jeżeli nie lubicie powieści historycznych, to zróbcie wyjątek i spróbujcie się przełamać. Myślę, że nie będziecie żałować swojej decyzji, bo to książka świetna. Wysoczańska ma talent do tworzenia interesujących opowieści, a ta dodatkowo ma oparcie w prawdzie historycznej. Książka jest napisana lekko, a czyta się wyśmienicie, choć tematyka momentami wydaje się być przytłaczająca. Rodzące się uczucie nie jest wyciągnięte na pierwszy plan, przez co historia nie staje się ckliwym romansidłem. „Świat na nowo” powinien zainteresować każdego czytelnika, który sięga po książki historyczne i te z historią w tle. Myślę, że będziecie zadowoleni. Ja byłam. Polecam
Opinia nie jest potwierdzona zakupem