Opis treści
Pomysł napisania książki, twórczego zmierzenia się z wydarzeniami mojego życia, towarzyszy mi od dawna, niczym piosenka, którą się nuci.
Nie starałem się stworzyć typowej autobiografii, zbioru wspomnień pisanych z kronikarską dokładnością. Kiedy spoglądam z dystansu na minione lata, musze powiedzieć, że usiłowałem gonić za szczęściem – w takiej postaci, jaka w danej chwili wydawała mi się godna starań.
Zamieszczone tutaj wspomnienia, ograniczone zresztą do niezbędnego minimum, są dla mnie raczej okazją do refleksji. Staram się przy tym nie zanudzać Czytelnika moralizatorstwem i kaznodziejskim tonem. Książka jest poniekąd formą publicznej spowiedzi, podczas której odważyłem się na bardzo głębokie otwarcie. Bez owijania w bawełnę, bez wybielania faktów, bez przemilczeń. To ma być moje świadectwo prawdy.
Okrasiłem moją opowieść szczypta dowcipu i spora dawką anegdot i ciekawostek, które – mam nadzieję – sprawią, że ta narracja będzie dla Czytelnika ciekawą historią, którą czyta się z uśmiechem, refleksją, a czasem nawet z łezką wzruszenia.