Opis treści
Według Autora - włoskiego badacza uzależnień od internetu i wpływu technologii cyfrowej na ludzki umysł - w zawrotnym tempie zdążamy w kierunku "nieustającego społeczeństwa", które traci zdolność wyłączenia się. Trwa przy klawiaturze, twittując, udostępniając informacje w dzień i w nocy, w dni powszednie i świąteczne, w domu i w biurze, co może być początkiem potężnego uzależnienia od "połączenia się".
W efekcie rewolucja cyfrowa i rzeczywistość wirtualna przejmują, uwypuklają i kształtują pewne cechy płynnego człowieka: narcyzm, pośpiech, wieloznaczność, poszukiwanie emocji i potrzeba niezliczonych relacji w wersji light. Jednak podstawową cechą technpłynnych kontaktów społecznych jest wszechobecność technologii w każdej relacji i jej wyraźna technicyzacja budują nową formę ralacji: połączenie.
Jednak w głębi duszy czujemy, że koniec społeczeństwa masowego i przejście do technopłynnej ponowoczesności będzie oznaczać zmierzenie się z narastającą samotnością egzystencjalną i być może ani Facebook ani Twitter, czy inna forma "wirtualnnej społeczności" nie zaspokoi tej niesłabnącej potrzeby "spotkania z kimś innym od siebie", którą odczuwają mężczyźni i kobiety wszystkich epok: pragnienia autentycznego "spotkania z kimś innym" jest na tyle mocne i żywe, że przekroczy granice technopłynnego świata.