Opis treści
Ale w sumie gdzie na sumo?
Jak dotrzeć do 47 roninów?
Kim jest japoński Banksy?
Dlaczego trzeba się pospieszyć na Tsukiji?
Czy Tokio ma swojego psa Dżoka?
Tokio, czyli nowe spojrzenie na stolicę Japonii.
Podczas wyjazdu z Pascalem wypowiesz small talk: o to, to! To Tokio to OK!
Historia Urahary sięga lat 90. ubiegłego wieku. To wtedy m.in. trzech ojców chrzestnych japońskiej mody ulicznej: Hiroshi Fujiwara, NIGO oraz Jun Takahashi założyli swoje marki oraz otworzyli pierwsze sklepy na tyłach popularnej modowej dzielnicy Harajuku. Uraharę od początku charakteryzowała swego rodzaju niedostępność – ubrania były przygotowywane w małych partiach, sklepy często nie posiadały szyldów, a obsługa zdecydowanie odbiegała od japońskich standardów. Biznesy funkcjonowały bardziej na zasadzie: „kto ma wiedzieć, ten wie”, niż próbie gromadzenia jak największej klienteli za wszelką cenę. Warto wiedzieć, że było to przede wszystkim miejsce dla mężczyzn. Sklepy z odzieżą dla kobiet kończyły się kilka przecznic wcześniej. Dziś podział nie jest już tak wyraźny – szczególnie dzięki popularyzacji ubrań unisex – choć nadal niektóre z najbardziej znanych marek nie tworzą kolekcji dla pań.
Jakub Tepper, japonista, dziennikarz, zarządza w międzynarodowej spółce ulokowanej w Azji
