Opis treści
Długo wyczekiwana kontynuacja „Tylko w duecie”.
Jak cienka jest granica między nienawiścią a miłością? Czy prawda zawsze wyzwala? Czy wszystko można wybaczyć?
Damian nigdy nie przypuszczał, jak wysoką cenę przyjdzie mu zapłacić za miłość. Minęły prawie trzy lata, odkąd ostatni raz widział Tamarę. Sądził, że pogodził się z przeszłością i w końcu nadszedł moment, by z nadzieją spojrzeć w przyszłość. Nie podejrzewał, że przyjdzie mu stoczyć walkę nie tylko o swoją duszę, ale i serce ukochanej, które należy już do kogoś innego.
Czy Tamara i Damian mają jeszcze szansę na wspólną przyszłość i szczęśliwe zakończenie? A może dzieli ich już zdecydowanie więcej niż łączy?
Czytelnik 18-08-2024
Czytelnik 18-08-2024
Miałam w planach przeczytać ebooka, ale skusiłam się na audiobooka, ponieważ czyta ją Mikołaj Krawczyk, który ma fenomenalny jak dla mnie głos, a jego barwa sprawia, że historie po prostu żyją w wyobraźni od pierwszego zdania. Dylogia Magdaleny Kozakowskiej od pierwszej strony zaprasza do świata pełnego emocji, życiowych dramatów i niełatwych wyborów, które są z nimi związane. Przepięknie wykreowane postacie i dopracowane w najdrobniejszym szczególe. A ich historia rozgaszcza się w pamięci i umyśle. Piękna opowieść o miłości, poświęceniu i trudach życia. "Tylko w duecie" to pierwsza część dylogii, która wprowadza nas czytelników w bardzo skomplikowaną i trudną rzeczywistość Tamary, która musiała zrezygnować z marzeń o karierze muzycznej. Dlaczego? Jej młodsza siostra ciężko zachorowała. Dziewczyny miały tylko siebie. Aby uratować życie siostry Tamara decyduje się na bardzo desperacki krok i podpisuje cyrograf z “diabłem”, który zmienia jej życie na wiele lat. Jest jednocześnie jej ratunkiem i przekleństwem w jednym. Wszystko się komplikuje jeszcze bardziej gdy na jej ścieżce życia pojawia się Damian. Rodzące się uczucie między nimi jest piękne, ale zagraża im obojgu. Muszę wam powiedzieć, żę czytajc opis historii, nie myślałam, że będzie tak absorbująca. Autorka rewelacyjnie buduje napięcie i je stopniuje. Wydarzeniami i decyzjami bohaterów zmusza do refleksji nad granicami poświęcenia dla najbliższej osoby. Do czego jesteśmy w stanie się posunąć? Polecam mieć drugi tom pod ręką, ponieważ zakończenie pierwszego jest zaskakujące i rozdzierające emocjonalnie. "Tylko w duecie. Bis" to dalsze losy Tamary i Damiana, które dają nam pewne odpowiedzi, ale też rodzą nowe pytania. Czy miłość i nienawiść mogą bytować razem? Czy prawda może wyzwolić i oczyścić atmosferę? Czy pogrzebie ten związek raz na zawsze? To bardzo ważne pytania, ponieważ Tamara ułożyła sobie życie na nowo i wydawałoby się, że zamknęła tamten rozdział. Rozwija swoją karierę muzyczną i ma nowego partnera. Jest zaręczona i planuje ślub. Los jednak ponownie krzyżuje jej drogi z Damianem, który jest pełen bólu i rozgoryczenia po rozstaniu z Tamarą. Stara się wrócić do normalnego życia, a nie jest to łatwe po tym co przeszedł, a do tego jego serce nie zapomniało tej niezwykłej kobiety. Mężczyzna ma bardzo trudną decyzję do podjęcia. Czy zawalczy o jej serce? Czy zawalczy o własne? Kochani oba tomy to niezły rollercoaster. Autorka stworzyła niesamowitą historię przepełnioną burzliwymi emocjami i napięciem o najwyższym stężeniu, które nawet na krótki moment nie opuszcza bohaterów. Tamara i Damian są modelowo wykreowani, ale nie tylko oni. Postacie drugoplanowe są świetnym tłem i idealnie dopełniają całą historię. A wisienką na torcie jest motyw muzyczny, który wręcz tańczy po kartach tej historii. To jak ciekawi jesteście? Książki można przeczytać w formie papierowej, ebooka i audiobooka. Ja polecam wam wersję audio, ponieważ Mikołaj Krawczyk, jako lektor nadał tej historii dodatkowej autentyczności. Ton jego głosu i modulacja sprawiają, że emocje bohaterów można odczuć niemal że na własnym ciele. Szczerze zachęcam was do sięgnięcia po tą dylogię, która nie jest zwykłym romansem. Tu nadzieja ściera się z bardzo brutalną rzeczywistością. Apogeum trudnych wyborów i ich konsekwencji, ale też nadziei, która się przez nie przedziera. Nadziei na miłości, która jest w stanie przenosić góry i pokonywać największe przeszkody. Polecam :-)
Opinia nie jest potwierdzona zakupem