Opis treści
W Wehrmachcie służyło około 500 tys. Polaków. Większość z nich przez resztę życia ukrywała ten fragment swojej historii. Joachim Ceraficki jako jeden z nielicznych zdecydował się o tym opowiedzieć.
Wcielony do Wehrmachtu w maju 1942 jako obywatel Rzeszy III kategorii spędził w niemieckim wojsku niemal trzy lata. Zdezerterował w styczniu 1945. Starał się być dobrym żołnierzem, bo w ten sposób minimalizował ryzyko śmierci. W okopach jego patriotyczna postawa nie miałaby znaczenia – tam najważniejsze okazywało się koleżeństwo.
Ceraficki opisuje swoje doświadczenia tego czasu: pisze o kolegach, o strachu, o dziewczynach, o urlopach w domu, o warunkach życia niemieckich żołnierzy na froncie.
Ważne świadectwo tego, jak dalekie od stereotypowych wyobrażeń mogły być wojenne losy Polaków ze Śląska i Pomorza.
„Kiedy byłem dzieckiem, na podwórku naszej kamienicy często bawiliśmy się w wojnę. Żaden z chłopców nie chciał jednak odgrywać roli żołnierza niemieckiego. Oczywiste było, że armia niemiecka musiała zawsze w końcu przegrać.”
(Joachim Ceraficki)