Opis treści
Agentka specjalna FBI Zoe Spencer wykorzystuje szczątki szkieletów do odtworzenia twarzy ofiar morderstw za pomocą rzeźby. Jest to proces zarówno naukowy, jak i wymagający ogromnej wrażliwości i intymności; Spencer przywiązuje się do identyfikowanych przez siebie osób i bardzo pragnie odnaleźć ich zabójców. W najnowszej sprawie Zoe odtwarza popiersie młodej dziewczyny, zamordowanej blisko dwie dekady wcześniej. Jedyne, czego pragnie teraz agentka, to opowiedzieć historię tej młodej kobiety i doprowadzić jej zabójcę przed oblicze wymiaru sprawiedliwości. Zoe jedzie do rodzinnego miasta ofiary i pracuje nad sprawą z detektywem Vaughanem, z którym łączył ją kiedyś przelotny romans. Gdy zaczynają analizować wszystkie wątki, okazuje się, że ktoś nadal poluje na kobiety. Giną kolejne ofiary, czas ucieka. Czy Spencer i Vaughanowi uda się powstrzymać szaleńca?
Inka92 02-04-2022
Inka92 02-04-2022
Mrok w nas Uwielbiam thrillery i kryminały, dlatego z wielką ciekawością sięgnęłam po najnowszą powieść pani Burton. Nie jest to jakaś powalająca historia, ale dla koneserów gatunku będzie to kawał dobrej kryminalnej historii z motywem psychologicznym jak i antropologicznym. Agentka specjalna FBI, Zoe Spencer tworzy odlew twarzy szczątków znalezionych w skrzyni w komórce przez dziennikarkę Nikki McDonald. Okazuje się, że kości należą do zaginionej przed laty Marshy Prince. Spencer wraz ze śledczym Williamem Vaughanem rozpoczyna dochodzenie w rodzinnym mieście ofiary mające ustalić co spotkałą tę biedną dziewczynę przed laty. Vaughan w tym samym czasie zostaje wezwany do motelu, gdzie zostają odnalezione okaleczone zwłoki młodej prostytutki. Z biegiem śledztwa ofiar przybywa, a sprawa gmatwa się coraz bardziej. "Widzę Cię" to pełen brutalności i mroku kryminał z elementami romansu. Para głównych bohaterów jest bardzo wyrazista i kreowani są na śledczych z powołania, są ludźmi pokiereszowanymi przez przeszłość, ale próbującymi odnaleźć na nowo szczęście i miłość. Sama zagadka kryminalna jest mroczna, trudna pod względem emocjonalnym i intrygująca. Jak zwykle rozwiązanie kryje się w cieniach przeszłości. Ze względu na wątki romansu między agentką Spencer a śledczym Vaughanem po tę książkę mogą sięgnąć myślę także fani romansów, nie tylko kryminału. Powieść ta, to dobra lektura na pochmurne popołudnie z którą spędzicie miło czas. Nie zaskakuje niczym, ale przywołuje na myśl znany serial Kości i stanowi dobrą rozrywkę czytelniczą. Polubiłam Zoe i Vaughana i jestem pewna, że waszą sympatię także zdobędą. Polecam ! Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Muza, Muza Shadows.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem