W życiu spotyka nas wiele, często niezwykle trudnych, doświadczeń. Radzimy sobie z nimi bardzo różnie. Jedni lepiej, inni gorzej. Niektórzy z tych, którym udało się zwycięsko przejść przez takie bolesne próby, dochodzą do wniosku, że warto podzielić się swoim doświadczeniem z innymi. Ich świadectwo ma ostrzegać, zapobiegać, uwrażliwiać, ale też dawać nadzieję, że to nie zło ma ostatnie słowo.
Sebastian zdecydował się opowiedzieć swoją historię. Opisał czas, który spędził w sekcie Niebo. Uczynił to, aby nie tylko dokonać rozrachunku z własną przeszłością, ale i przeprosić wszystkich, których skrzywdził, oraz – a może przede wszystkim – przestrzec, zwłaszcza młodych, przed ślepym zaufaniem ludziom, którzy wiele obiecując, mamią fałszywym obrazem prawdy.?