Opis treści
Główna myśl książki może się zawrzeć w jednym chwytliwym zdaniu: Potrzeba nam radykalnej, odważnej wyobraźni, uzupełnionej stanowczą wolą działania, oraz roztropności, która będzie spoiwem. Aby było to możliwe, musimy nauczyć się barokowej wyobraźni, która pozwoli zobaczyć „nieodczarowany” świat. Ponadto musimy posiąść umiejętność stabilizowania i , wytwarzania obszarów wolności, tak aby przetrwały one choć chwilę w tańcu działających bytów. Książka łączy wezwanie do metodycznej, „krótkowzrocznej” pracy etnologa z rozmachem intelektualnym filozofa. Etnolog „słucha” świata i zapisuje wyniki pracy przy użyciu gęstego opisu, filozof – dzięki swej praktyce w operowaniu ideami – nie waha się przedstawić śmiałych propozycji intelektualnych, nowych rozdań w grach kulturowych. Ta dialektyka jest uzupełniana przez wezwanie do działania i opuszczenia bezpiecznych murów Akademii – to ryzyko uczestnictwa w przemianie zbiorowości. Książka skupia się na dwóch pierwszych momentach. Książka aktualizuje dziedzictwo C.W. Millsa, dlatego, tak jak on nie pozostając oderwany od trosk i problemów naszych społeczności, pamiętam o koniecznym momencie izolacyjnym, który daje szansę na tworzenie możliwie obiektywnej, uniwersalnej nauki.
Książka wpisuje się w wiele współczesnych nurtów intelektualnych, szkół myślowych tradycji. Zgodnie z wezwaniem Millsa, jest ona przykładem pracy w trybie wyobraźni socjologicznej (i ontologicznej), by uczyła praktykowania tych dyspozycji. Jako filozof jestem szczególnie podatny na pokusy i szaleństwa „scholastycznego rozumu”. Myślenie puste, oderwane, abstrakcyjne jest podstawowym surowcem, z którym pracuję, który obrabiam. Wyobraźnia ontologiczna nakłada nazbyt prędkiemu myśleniu filozofa zwalniające go pęta. Badanie ontologiczne, próba „słuchania” świata, to przyjęcie „żabiej perspektywy”, myślenia prowadzonego na obniżonym tonie. Wolno pomyśleć wiele, zgoła wszystko, można formułować śmiałe hipotezy, jednakże wymagają one weryfikacji, pokornego zmierzenia się z ontologiami lokalnymi, światem konstytuowanym przez samych aktorów – zarówno ludzkich, jak i pozaludzkich.