Opis treści
Adolf Eichmann codziennie rano siadał za biurkiem i – jak sam mówił – „wykonywał swoją pracę najlepiej, jak potrafił”. To on stworzył perfekcyjny plan przemysłowego mordowania ludzi w komorach gazowych.
Człowiek, na którym ciążyła odpowiedzialność za dokonanie największej zbrodni w historii ludzkości, długo pozostawał bezkarny. Po upadku III Rzeszy udało mu się wymknąć z rąk sprawiedliwości i uniknąć procesu w Norymberdze. Przez 15 lat mylił tropy i działał niczym najlepszy agent wywiadu, który nie chce zostać zdemaskowany. Jego kamuflaż był doskonały – zbrodniarz pilnował nawet tego, aby nigdy go nie sfotografowano.
Trafił jednak na równych sobie przeciwników, którzy nie zapomnieli o nadzorcy nazistowskiej machiny śmierci. Dawne ofiary postanowiły wytropić Adolfa Eichmanna.
Książka Neala Bascomba przedstawia znakomicie udokumentowaną historię pościgu prowadzonego przez izraelskie służby specjalne. Jego przebieg, a potem operacja schwytania Eichmanna są opisane w sposób, którego nie powstydziliby się Robert Ludlum czy Frederick Forsyth.