Opis treści
Wreszcie Teodor Czerestwienski zaczął: „Czasem wydaje mi się, że rozumiem wszystko, czasem, że nic. Oczywiście, tobie zależy na tej ziemi w sensie jak najbardziej dosłownym, bo jej kawałek jest twoją rodzinną własnością od kilku wieków, i także w przenośnym, bo uważasz, że to twój kraj. Ukraińcy mówią, że to wyłącznie ich kraj i macie iść stąd precz. Ale na dobrą sprawę ty i tobie podobni nie jesteście nikim innym, jak Ukraińcami. Czy też Rusinami. W końcu to jedno i to samo. Nie o nazwę przecież chodzi. W którymś tam pokoleniu zmieniliście wyznanie, najczęściej zaś język, czasem i to, i tamto równocześnie, nie przestaliście jednak być Rusinami. Jesteście więc wy, mówiący po polsku - dawna szlachta czy chłopi, wszystko jedno - autentycznymi synami tej ziemi. Zatem o co nienawiść? O język? Też nie. (…) Nie język zatem ani narodowość rozgranicza. Myślałem dawniej, że nędza i bogactwo. (…) Więc i ten podział: nędza - bogactwo, niczego nie wyjaśnia. (…) Może przyczyna tego, co tu się dzieje, tkwi gdzie indziej? Może jak mozaika składa się z wielu elementów, których nie umiem poskładać?. (fragment książki)
Włodzimierz Odojewski (ur. 1930) - prozaik, eseista, dramaturg. W latach 1961-68 kierownik Studia Współczesnego Teatru Polskiego Radia; w latach 1971-2013 mieszkał w Monachium, obecnie w Warszawie. Był szefem działu kulturalno-literackiego Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa. W swej twórczości powraca do losów Polaków wywiezionych do ZSRR w czasie II wojny światowej. Opublikował m.in. powieści: Wyspa ocalenia, Czas odwrócony, Zasypie wszystko, zawieje…, Oksana, Bez tchu; tomy opowiadań: Kwarantanna, Zmierzch świata, Zabezpieczanie śladów, Zapomniane, nieuśmierzone..., Jedźmy, wracajmy..., …i poniosły konie. Jest laureatem wielu nagród, m.in.: Nagrody im. Tadeusza Borowskiego (1951), Fundacji im. Kościelskich (1966), Fundacji im. Alfreda Jurzykowskiego (1974), Nagrody im. Stanisława Vincenza (1989), polskiego PEN Clubu (1996) oraz Dorocznej Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2006).