Opis treści
PORYWAJĄCA OPOWIEŚĆ O WOJENNYCH LOSACH KIELECKIEJ KONSPIRACJI, POŚWIĘCENIU I HISTORII ZRABOWANYCH DO GERMANIZACJI DZIECI.
Magda Antoszewska, trzydziestolatka wychowana na gospodarstwie, od zawsze czuła, że została stworzona do rzeczy wielkich. Kiedy naziści zdobywają Kielce, kobieta nie bacząc na
konsekwencje i obawy matki, wstępuje do konspiracji. Dzięki determinacji oraz odwadze szybko pnie się po szczeblach hierarchii w organizacji, wierząc, że podziemny ruch oporu zwalczy okupanta. Gdy jednak pewnego dnia spod rodzinnego domu Antoszewskich zostają porwane dzieci, kobieta rozumie, że teraz musi walczyć nie o losy kraju, ale o życie swojej siostry i bratanków.
NA WŁASNĄ RĘKĘ ROZPOCZYNA POSZUKIWANIA, KTÓRYCH TROP PROWADZI NA SAMO DNO PIEKŁA.
INSPIROWANA PRAWDZIWYMI WYDARZENIAMI HISTORIA RODZINY ROZBITEJ PRZEZ NAZISTOWSKIE PRAWO.
Kama 13-04-2024
Kama 13-04-2024
Nie wszyscy Niemcy są katami. Niektórzy tak jak i Polacy znaleźli się tylko w cieniu wojny której nie rozumieli i nigdy nie popierali. Tylko czasem nie mamy na nic wpływu. Magda Antoszewska od zawsze marzyła o wyrwaniu się z małej wsi Ocisęki w której przyszła na świat. Dziewczyna z całego serca pragnęla zostać aktorką , jednak los sprawił, że jej życie potoczyło się zupełnie inaczej. Gdy wojna nadciągnęła nad maleńką podkielecką mieścinkę młoda kobieta zaangażowała się w działalność konspiracyjną dla której poświęciła bardzo wiele. Na drodze Antoszewskiej pojawił się Marcel - mężczyzna, który odmienił życie Magdaleny. Czy bohaterce udało się odnaleźć szczęście? Niestety.. okazało się, że bohaterstwo ma swoją cenę. Z rozkazu Himmlera wrogowie porwali z rodzinnych domów dzieci - w różnym wieku o różnym statusie społecznym. Chcieli uczynić wszystko, by wykorzenić z młodych umysłów miłość do ojczyzny. Wśród uprowadzonych byli siostra Magdy - Adela oraz dwoje jej bratanków Maciek i Zosia. Czy rodzina zdołała się odnaleźć i pojednać? Odpowiedzi znajdują się w niezwykłej opartej na prawdziwych wydarzeniach powieści Niny Zawadzkiej. Twórczość autorki śledzę wiernie od chwili gdy ukazała się jej debiutancka książka " Dziewczyna lotnika" i muszę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego jak Pani Nina rozwinęła swój warsztat literacki. Historia przedstawiona na kartach Zrabowanych nadziei wzruszyła mnie tak bardzo, że po prostu nie znajduję słów by opisać towarzyszące mi emocje. Płakałam tak bardzo, że momentami odkładałam książkę by się nieco uspokoić. Przeczytałam bowiem o czymś o czym do tej pory nie miałam pojęcia i jestem po prostu oniemiała. Całość została podzielona na trzy części zwieńczone epilogiem i choć podziwiałam Magdę , po stokroć otwierałam oczy poznając losy młodszej z dziewcząt- Adeli i podziwiając jej charakrer oraz niezłomność. Pokochałam zarówno ją jak i państwa Dorstów. Nie zdradzę szczegółów fabuły, nie chcę bowiem nikomu odebrać przyjemności z czytania. Powiem tylko ,że kocham takie niesamowicie realne i piękne opowieści i tę polecam całym sercem. ❤️
Opinia nie jest potwierdzona zakupem