Opis treści
Był na przekór
Wacław Błażejewski żył i pracował na przekór wydarzeniom historycznym, w które obfitował wiek XX. Urodził się w niezamożnej rodzinie stolarza, a dzieciństwo i młodość przeżył w biedzie, którą przyniosła pierwsza wojna światowa. Zapadł na nieuleczalną chorobę, z której skutkami borykał się do końca życia. Mimo trudności życiowych bardzo chciał się uczyć, rozwijać, poznawać Warszawę i cały świat. Możliwość takiego spędzenia życia dało mu harcerstwo. Dzięki niemu poznał wielu wspaniałych ludzi, którzy mieli decydujący wpływ na jego losy. Harcerstwo zawsze stwarzało możliwości rozwoju, ale od każdego harcerza z osobna zależało, jak je wykorzysta. Wacław Błażejewski nie zaprzepaścił swojej szansy.
Wacław uczył się, rozwijał swoje umiejętności, zaczął pisać i wydawać książki, które znalazły uznanie u wielu osób. We wrześniu 1939 roku niemiecka bomba zniszczyła jego wspaniały księgozbiór. Działał w konspiracji, wydawał zakazane druki, za co wówczas płaciło się życiem. Zebrał swój drugi księgozbiór, który został spalony po powstaniu warszawskim, kiedy na rozkaz Hitlera Niemcy równali miasto z ziemią. W czasie powstania zginęli jego rodzice i brat.
Kochał Warszawę, swoje rodzinne miasto. Stał się znanym i cenionym znawcą dziejów stolicy, wyrocznią w sprawach historii harcerstwa. Znowu, na przekór temu, co się stało, zebrał trzeci, niezwykły księgozbiór, zaczął wydawać nowe książki. Był wspaniałym ojcem.
Jego biografia dowodzi, że warto żyć na przekór.