„Dość często pisarze SF konfrontowali tradycję z nowoczesnością, nieraz wystawiali wszędobylskiej technologii bezlitosny rachunek i przestrzegali przed uzależnieniem człowieka od wykreowanego przez niego sztucznego świata, bez którego nie może już normalnie funkcjonować. Marta Sobiecka idzie dalej – przedstawia futurystyczny mariaż metafizyki z cyberprzestrzenią, konstruuje holograficzne substytuty zjaw produkowanych dla masowego odbiorcy, dopuszcza się nawet w swoich wizjach...
Będziecie w niej towarzyszami warszawskiego koronera, którego życie destabilizuje się coraz bardziej z każdym kolejnym dniem; spojrzycie na obcego przybysza oczami romantycznej, zakochanej kobiety żyjącej w niemal wiktoriańskim świecie otoczonym przez trujące morza; a wreszcie będziecie świadkami ogromnej kosmicznej operacji, dla której ludzkość jest tylko egzotycznym tłem. Te wszystkie wątki łączą się w zaskakującą, fantastyczną epopeję, wypełnioną mitologiczną symboliką....
Światem, do którego udamy się w międzyplanetarną podróż, rządzi cesarz, mający na swoich usługach powołaną w odległej przyszłości inkwizycję. W obliczu niepokojącej sytuacji, związanej z oddziaływaniem jednej z planet gdzieś na krawędzi Wszechświata, zamyka on wszystkie zmierzające tam szlaki transportowe i wysyła tajną misję mającą zbadać przerażające zjawiska. W skład grupy wchodzą poeta, inkwizytor, żołnierz i naukowiec. Podczas podróży odnajdziemy w nich nie tylko symboli...